Podczas spotkania z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim prezydent Łotwy Egils Levits zapewnił o dalszym wsparciu polskiego szkolnictwa na Łotwie – wynika z informacji na stronie internetowej Senatu.
Obaj politycy byli zgodni, że relacje polsko-łotewskie bardzo dobrze się rozwijają - dodaje informacja.
Przebywający w Polsce prezydent Łotwy Egils Levits wraz z delegacją złożył w środę wizytę w Senacie i spotkał się z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim.
Levits powiedział, wynika z informacji na stronie internetowej Senatu, że na Łotwie jest 5 polskich szkół. Zapewnił zarazem, że Łotwa nadal będzie wspierać te szkoły i naukę języka polskiego. "Jednym z kamieni milowych reformy szkolnictwa jest zachowanie możliwości nauki języka polskiego i zachowanie swojej kultury przez mniejszość polską" - dodał. Według prezydenta Łotwy, wynika z informacji, bardzo ważne jest też wsparcie Polski dla łotewskich szkół.
Zdaniem prezydenta Levitsa, Polacy na Łotwie stanowią bardzo ważną część społeczeństwa, a "wkład Polaków w historię Łotwy i rozwój kultury jest nieoceniony" - głosi informacja.
Wynika z niej także, że Karczewski i Levits określili relacje polsko-łotewskie jako bardzo dobre, a marszałek Senatu zwracał uwagę, że dialog polityczny toczy się na wszystkich szczeblach i oba państwa blisko współpracują w ramach NATO w kwestiach bezpieczeństwa.
Karczewski podczas spotkania dziękował także za przychylność okazywaną mniejszości polskiej na Łotwie - głosi informacja. Zwracał uwagę, że "Senat sprawuje pieczę nad Polonią i dlatego dba o polskie szkolnictwo poza granicami", a on odwiedził m.in. szkołę w Dyneburgu. Jednocześnie Karczewski poprosił prezydenta Łotwy, aby "planowana reforma oświaty na Łotwie nie wpłynęła negatywnie na polskie szkoły".
Marszałek Senatu podczas spotkania poruszył też kwestię możliwości uruchomienia kanałów telewizji polskiej na Łotwie - głosi informacja. Zdaniem marszałka "wejście polskich kanałów mogłoby wpłynąć na poprawę znajomości języka polskiego zwłaszcza wśród średniego pokolenia Polaków na Łotwie". Tym bardziej, że - jak wynika z informacji - podczas swojego pobytu na Łotwie zauważył, że jest dużo kanałów rosyjskojęzycznych.
Z kolei prezydent Łotwy mówił, że Łotwa zabiega o to, by przestrzeń informacyjna skierowana była na państwa Unii Europejskiej i ich kulturę, więc propozycja marszałka wpisuje się w te zabiegi. Przyznał, że część społeczeństwa porusza się w przestrzeni rosyjskojęzycznej i jest skazana na rosyjską propagandę.
Prezydent Łotwy podkreślił też, że docenia i pamięta o pomocy Polaków w wyzwoleniu Łotwy w 1920 r. i zaprosił marszałka Senatu na przyszłoroczne obchody 100-lecia wyzwolenia Dyneburga - podaje informacja na stronie internetowej Senatu.(PAP)
ipa/ pś/