Taki jubileusz mówi nam, że szkoła, edukacja, wychowanie młodego człowieka jest czymś niezbywalnie ważnym – powiedział podczas inauguracji obchodów stulecia istnienia XXXV Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa w Warszawie wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński, który jest absolwentem tej szkoły.
Podczas gali jubileuszowej, która w piątek odbyła się w stołecznym XXXV Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Bolesława Prusa, minister kultury i dziedzictwa narodowego podkreślił, że "taki jubileusz mówi nam, że konkretna szkoła, instytucja, a może szerzej edukacja, wychowanie młodego człowieka, cały wysiłek, jaki społeczność wkłada w to, żeby wychować obywatela jest czymś niezbywalnie ważnym". "Bolesław Prus to patron bardzo szczególny. Mądry jako intelektualista, autorytet, pisarz. Bardzo silnie wyrażający nasze wspólnotowe, patriotyczne emocje, ale także wielki społecznik i to w dwóch co najmniej wymiarach. Z jednej strony w jego literaturze i postawie widzimy pochylanie się nad tymi najsłabszymi we wspólnocie, podkreślenie solidarności, która nas obowiązuje wobec wszystkich naszych współobywateli. A z drugiej strony sam był nowoczesnym społecznikiem, obywatelem. Funkcjonował w wielu różnych stowarzyszeniach, towarzystwach. Był więc postacią, z której naprawdę można brać przykład" - powiedział.
Gliński zwrócił uwagę, że ta szkoła "ma jeszcze innych patronów, o których często zapominamy". "Liceum mieści się przy ul. Zwycięzców. Saska Kępa, która tworzona była bezpośrednio w czasie odzyskiwania i po odzyskiwaniu niepodległości przed ponad stu laty, jest naznaczona tymi patronami. To nieprzypadkowo mamy ulicę Wersalską, Paryską, Francuską, Rapperswilską. Nieprzypadkowo mamy także ulicę Zwycięzców, Obrońców i Walecznych. To są ci, dzięki którym mamy niepodległość. To są ci bohaterowie tworzenia się polskiej niepodległości przed stu laty, także bohaterowie wolny polsko-bolszewickiej. O tym też powinniśmy pamiętać" - stwierdził.
Wicepremier wspomniał również, że w czasach, gdy był licealistą, "Saska Kępa w ogóle i liceum Prusa to były enklawy, które się broniły przed szarym, opresyjnym systemem". "Czasy były takie jakie były. PRL, smutna szara rzeczywistość. Ta rzeczywistość także, niestety, przebijała się do szkoły. My to odczuwaliśmy na wielu różnych poziomach" - mówił. Przypomniał, przeprowadzoną przez ówczesne władze "siłową zmianę dyrektora (…) bo szkoła się nie podobała". "Wtedy musiało wielu naszych wspaniałych nauczycieli odejść, bo byli do tego zmuszeni. Ale dla nas to była enklawa wolności także dzięki temu, że mniej więcej 50 proc. naszych wychowawców, pedagogów, nauczycieli to byli ludzie wspaniali" - zaznaczył.
Zastępca prezydenta m.st. Warszawy Michał Olszewski poinformował, że prezydent stolicy Rafał Trzaskowski z okazji jubileuszu placówki przyznał jej 10 tys. zł na zakup pomocy dydaktycznych. Odczytał również list gratulacyjny Trzaskowskiego skierowany do społeczności szkolnej. "W tym uroczystym dniu życzę państwu satysfakcji z wykonywanej pracy, dalszych sukcesów dydaktycznych i wychowawczych, a także pomyślności w życiu osobistym. Rodzicom życzę, aby państwa trud wynagrodzony był miłością i szacunkiem dzieci" - czytamy w liście.
Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego, burmistrz dzielnicy Praga Południe Tomasz Kucharski przekazał na ręce dyrekcji odznakę honorową "Zasłużony dla Mazowsza" za "szczególne zasługi dla województwa mazowieckiego". "To stulecie jest, oczywiście, wyzwaniem, zobowiązaniem (…). W 2019 r. szkoła rozpoczęła kształcenie swoich uczniów w klasach międzynarodowych. Także cały czas szkoła się rozwija, doskonali, uzyskuje wspaniałe wyniki. Dość powiedzieć o wynikach matur – stuprocentowa zdawalność. Gratulujemy serdecznie" - powiedział.
Dyrektor liceum Anna Naja oceniła, że "sukces to ciężka praca, a ciągłe doskonalenie to prawo rozwoju świata". "Czasami zastanawiamy się, co stanowi o jakości i charakterze naszego liceum. Miejsce w rankingu, liczba laureatów i finalistów olimpiad, realizowane programy i projekty? A może po prostu przyjaźnie zawarte w szkole. Może kolejne pokolenia absolwentów powierzające nam swoje dzieci. Jednego jesteśmy pewni. Szkołę tworzą ludzie – uczniowie, rodzice i nauczyciele. To oni sprawiają, że pobyt w Prusie to nieustająca przygoda edukacyjna, doświadczenie, które wzbogaca, kształtuje i otwiera przyszłość. Prus to przestrzeń łącząca młodość i doświadczenie, odwagę i rozwagę, brawurę i uśmiech" - podsumowała.
Galę poprzedziło odsłonięcie przez wicepremiera tablicy pamiątkowej. "Czas bardzo zmienia ludzkie osądy, ale pozostają wspomnienia lat spędzonych w liceum Prusa. Społeczność szkolna" - głosi tekst wyryty na tablicy.
Obchody stulecia istnienia XXXV Liceum Ogólnokształcącego im. Bolesława Prusa potrwają do niedzieli. W ich programie znalazły się również m.in. sesja naukowa poświęcona patronowi, odsłonięcie pomnika upamiętniającego wydarzenie, spacer sentymentalny po Saskiej Kępie "Śladami Prusaków" oraz bal absolwentów. Jubileusz placówki został objęty honorowym patronatem ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego oraz prezydenta m.st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego. (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/ pat/