W sobotę i niedzielę we Lwowie ponad 100 nauczycieli i dyrektorów z całej Ukrainy ze szkół z polskim językiem nauczania weźmie udział w konferencji nt. przyszłości polskiej oświaty w tym kraju. Obecni będą polska wiceminister edukacji Ewa Dudek, ambasador RP w Kijowie i konsulowie.
"Będziemy się zastanawiać co dalej z oświatą polską na Ukrainie. Potrzebna jest odpowiedź na fundamentalne pytanie: czy skupić się na nauczaniu języka polskiego jako języka obcego, jednego z wielu języków UE, które warto znać, czy też może walczyć by nauka języka polskiego łączyła się z zabiegami o polską tożsamość narodową, żeby była połączona z nauką polskiej historii, kultury i geografii" - powiedział PAP Michał Dworczyk z fundacji Wolność i Demokracja, która organizuje spotkanie.
Inny dylemat, nad którym będą zastanawiać się uczestnicy, to czy należy koncentrować się na rozbudowie szkół sobotnio-niedzielnych, których jest na Ukrainie ponad 130, czy zabiegać o utworzenie kolejnych szkół stacjonarnych z polskim językiem nauczania - jest ich 6, z tego 5 w okręgu lwowskim.
Według Dworczyka poruszony zostanie także temat polsko-ukraińskiej umowy oświatowej.
"Zabezpieczyłaby nauczanie języka polskiego niezależnie od sytuacji politycznej. Taka umowa istniała, ale wygasła wiele lat temu. Teraz, gdy stosunki polsko-ukraińskie są szczególnie dobre i Ukraina przygotowuje reformę oświaty jest czas, aby podpisać ją powtórnie" - podkreślił Dworczyk.
Obecnie na Ukrainie ponad 10 tysięcy dzieci i młodzieży uczy się języka polskiego. (PAP)
tgo/ par/