Subwencje zamiast dotacji oraz obligacje dla uczelni publicznych w latach 2019-20 to m.in. projektowane zmiany w finansowaniu szkolnictwa wyższego - zapowiedział w czwartek w Płocku podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) Sebastian Skuza.
W czwartek uczestniczył on w Płocku (Mazowieckie) w 13. Konferencji Naukowej „Współczesne problemy ekonomii, zarządzania, finansów, ubezpieczeń i bankowości”, zorganizowanej przez wydział nauk ekonomicznych i informatyki tamtejszej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej.
Prezentując planowane zmiany w modelu finansowania szkolnictwa wyższego, wiceminister nauki Sebastian Skuza zwrócił uwagę, że projekt nowej ustawy prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, tzw. Ustawy 2.0, jest już po pierwszym czytaniu i po pracach w sejmowej komisji. „W przyszłym tygodniu prawdopodobnie odbędzie się drugie czytanie projektu, po czym trzecie, Senat i prezydent. Jestem optymistą, co do przebiegu prac legislacyjnych” – zadeklarował.
Wiceminister podkreślił, że jedna z zasadniczych zmian w finansowaniu uczelni ma polegać na zastąpieniu dotychczasowych dotacji subwencją. Jak przypomniał, obecny model to generalnie finansowanie poprzez dotacje podmiotowe i w mniejszej części - dotacje celowe.
„Zaproponowaliśmy zmianę modelu dotacji podmiotowych na model subwencyjny. Różnica jest zasadnicza. Przede wszystkim dużo większe i bardziej elastyczne możliwości wykorzystania (tych środków – przyp. PAP)” – powiedział Skuza. Wspomniał przy tym, iż obecnie dotacje mogą być wykorzystywane wyłącznie na wydatki bieżące.
„To się zmieni. To od władz uczelni będzie zależało, na co środki zostaną wykorzystane, czy w większości na wydatki bieżące – z pewnością tak będzie, ale będzie też możliwość decyzji o przesunięciu na inwestycje czy na naukę” – minister. I zapewnił, zwracając się do przedstawicieli uczelni: „Będziecie państwo dysponentem tych środków”.
Taki model subwencyjny, jak ocenił Skuza, gwarantuje „zwiększenie na poziomie uczelni autonomii finansowej”. Dodał, iż subwencje byłyby przekazywane uczelniom „na zawsze”, czyli nadwyżki z jednego roku mają służyć finansowaniu zadań w roku następnym, bez konieczności zwrotu.
„Udało się pozyskać jeszcze jedno ważne źródło finansowania, w zakresie wydatków inwestycyjnych. Przepisy przejściowe do projektu Ustawy 2.0 zakładają, że w latach 2019-20 uczelnie publiczne otrzymają do 3 mld zł w obligacjach Skarbu Państwa na finansowanie zadań inwestycyjnych” – podkreślił prof. Skuza.
Wyjaśnił, że projekt pakietów obligacji skarbowych zakłada, iż uczelnie mogłyby po jakimś czasie zamieniać je na gotówkę, np. po wykupieniu przez ministra finansów lub uzyskaniu zgody na wcześniejszą ich sprzedaż, a uzyskane w ten sposób środki przeznaczyć na finansowanie potrzeb inwestycyjnych.
„To dodatkowy zastrzyk dla wszystkich uczelni publicznych w Polsce. Szacujemy, że mniej więcej pokryłoby to w znacznej mierze zgłaszane do ministerstwa popyt na inwestycje” – wyliczył wiceszef resortu nauki. Zaznaczył, że obligacje byłyby majątkiem własnym uczelni. „To byłyby aktywa finansowe przekazane na zwiększenie kapitału zasadniczego uczelni. Byłby to wasz majątek, wasz pieniądz, a nie dotacja” – wyjaśniał przedstawicielom uczelni Skuza.
Według niego system pakietów obligacji skarbowych w znaczący sposób ułatwiłby uczelniom planowanie niezbędnych zadań inwestycyjnych i wykorzystywanie pozyskanych dzięki nim środków w dowolnym czasie, etapami lub jednorazowo. „Myślę, że to również dobra wiadomość, jeżeli chodzi o inwestycje w nauce i szkolnictwie wyższym” – ocenił wiceminister Sebastian Skuza. (PAP)
mb/ agt/ lt/