Imieniem Andrzeja Wajdy, zmarłego dwa lata temu reżysera teatralnego i filmowego, nazwany został skwer w pobliżu Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie. W ten sposób miasto chce uhonorować jednego z najwybitniejszych twórców światowego kina.
Radni zdecydowali w środę także, że inny skwer, u zbiegu al. Focha i ul. Królowej Jadwigi, będzie nosił imię Papcia Chmiela oraz, że patronką jednej z ulic w Nowej Hucie będzie Stanisława Dowgiałło (1865-1933) - jedna z pierwszych w Polsce farmaceutek. Ponadto bezimienna dotąd droga w dzielnicy Bieżanów będzie nosić imię księdza Adolfa Chojnackiego (1932 -2001) - kapłana prześladowanego w czasach PRL za działalność opozycyjną.
Andrzej Wajda ma już swoją aleję w Gdyni, ulicę w Suwałkach, gdzie się urodził, a także w innym miastach m.in. Wałbrzychu.
Wajda rozpoczął studia malarskie na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie tuż po II wojnie światowej. Jako reżyser realizował spektakle w Starym Teatrze i kręcił w Krakowie filmy. Ufundował Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha.
Najważniejsze filmowe trofea, m.in. honorowego Oscara, Złotą Palmę z Cannes, berlińskiego Złotego Niedźwiedzia, weneckiego Złotego Lwa reżyser przekazał do zbiorów Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Collegium Maius. Za zasługi dla Krakowa w 1995 r. otrzymał Medal Cracoviae Merenti.
Był jednym z najwybitniejszych polskich reżyserów, laureatem honorowego Oscara amerykańskiej Akademii Filmowej w 2000 roku za osiągnięcia życia i wkład w rozwój światowej kinematografii.
Filmy Wajdy rozpoczęły tzw. polską szkołę filmową; współtworzył także kino moralnego niepokoju. Wyreżyserował kilkadziesiąt filmów; do najbardziej znanych należą "Popiół i diament", "Popioły", "Ziemia obiecana", "Człowiek z marmuru", "Panny z Wilka", "Człowiek z żelaza", "Pan Tadeusz", "Katyń" i "Wałęsa. Człowiek z nadziei".
Dzieła Wajdy nagrodzono Złotym Lwem i Złotym Niedźwiedziem. W swoim dorobku ma również m.in. Złotą Palmę, Europejską Nagrodę Filmową "Felix" i japońską nagrodę Kyoto. W latach 1989-91 Wajda był senatorem. Od 1994 r. należał do honorowych członków francuskiej Akademii Sztuk Pięknych. Był doktorem honoris causa kilku polskich uczelni, honorowym obywatelem Warszawy, Gdańska, Gdyni, Wrocławia, Łodzi, Opola, Radomia i Suwałk. W 2011 r. otrzymał Order Orła Białego.
Ostatni film, który wyreżyserował to "Powidoki" o Władysławie Strzemińskim. Zmarł 9 października 2016 r. Został pochowany na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie.
Stanisława Dowgiałło pochodziła z Inflant, urodziła się w zamożnej rodzinie ziemiańskiej. W Warszawie na tajnym Uniwersytecie Latającym zetknęła się z Jadwigą Sikorską, którą zaraziła ideą studiowania farmacji mimo dyskryminujących kobiety przepisów. W listopadzie 1894 r. obie zostały przyjęte na Wydział Filozoficzny UJ jako tzw. hospitantki. Po ukończeniu dwuletnich studiów, wobec odmowy władz w kwestii egzaminu dyplomowego na UJ, Stanisława Dowgiałło wyjechała do Moskwy i na tamtejszym uniwersytecie zdała celująco egzamin uzyskując tytuł prowizora farmacji (odpowiednik tytułu magistra). Po powrocie do rodzinnego majątku prowadziła przez kilka lat własna aptekę, zajmując się oświatą i upowszechnianiem zasad higieny. Po I wojnie światowej była pierwszą przewodniczącą Związku Polaków na Łotwie.
Ks. Chojnacki był w latach 1981–1986 proboszczem parafii na krakowskim Starym Bieżanowie. Został wówczas jednym z kapelanów NSZZ "Solidarność". Brał udział w wydawaniu nielegalnych wydawnictw podziemnych. W stanie wojennym był wielokrotnie nękany i szykanowany przez Służbę Bezpieczeństwa.
Od lutego 1985 do 31 sierpnia 1985 przyjął w swojej parafii uczestników protestu głodowego po zabójstwie ks. Jerzego Popiełuszki, zorganizowanego przez Annę Walentynowicz. Wybito wówczas szyby i zamalowano okna plebanii, przecięto opony w jego samochodzie spalono garaż i otruto psy. W 1986 wobec nacisków władz komunistycznych na kurię krakowską ks. Adolf Chojnacki został przeniesiony do parafii w Juszczynie. Tam co miesiąc rozpoczął odprawianie Mszy Świętych za Ojczyznę. W tym samym roku SB przygotowała zamach na jego życie, pozorując wypadek samochodowy.
W 1994 r. ks. Chojnacki rozpoczął posługę duszpasterską wśród Polonii na rumuńskiej Bukowinie w diecezji Jassy. W latach 1995–1997 pracował w Archidiecezji Lwowskiej na Ukrainie. Potem wrócił do Polski i zamieszkał w Domu Księży w Makowie Podhalańskim.
Akceptację radnych zyskał też pomysł, by skwer pomiędzy Przedszkolem Samorządowym 76 i Szkołą Podstawową nr 32 nosił imię Papcia Chmiela czyli Henryka Jerzego Chmielewskiego polskiego grafika i rysownika, uczestnika powstania warszawskiego, twórcę legendarnego komiksu "Tytus, Romek i A’Tomek". (PAP)
Autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ jm/