Rozmowa przez Skype'a z jednym z najsłynniejszych współczesnych myślicieli Noamem Chomskym i wizyta Michela Gondry'ego, filmowca i twórcy teledysków, m.in. dla Massive Attack i Radiohead, są w programie 11. festiwalu Planete+ Doc, który w piątek zacznie się w Warszawie.
Wśród najciekawszych filmów do obejrzenia podczas tegorocznej edycji są m.in.: "#chicagoGirl. Facebookowa rewolucja" (reż. Joe Piscatella), "Podejrzany: Ai Weiwei" (reż. Andreas Johnsen), "Zielony książę" (reż. Nadav Schirman) oraz polski dokument "Przywódcy" (reż. Paweł Ferdek).
Jedna z najważniejszych dorocznych imprez kulturalnych w Polsce, prezentująca najlepsze nowe filmy dokumentalne z całego świata - tak od lat określa się Planete+ Doc, który przyciąga przed kinowe ekrany coraz liczniejsze grono widzów.
Jak przypomniał na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie dyrektor festiwalu Artur Liebhart, tegoroczna edycja, która potrwa do 18 maja, organizowana będzie równocześnie w dwóch miastach: w stolicy (seanse w Kinotece i kinie Iluzjon) i we Wrocławiu (w Dolnośląskim Centrum Filmowym). Do obu miast przyjedzie łącznie 70 twórców z różnych krajów - zapowiedział szef festiwalu.
Noam Chomsky (ur. 1928), wybitny amerykański lingwista i filozof, nie pojawi się na festiwalu osobiście. W Warszawie - 13 maja w Kinotece - zorganizowana zostanie jednak rozmowa z prof. Chomskym przez Skype'a, z udziałem publiczności. Odbędzie się ona w kinowej sali tuż po pokazie dokumentu pt. "Czy Noam Chomsky jest wysoki czy szczęśliwy?". Reżyser tego filmu, Francuz Michel Gondry (ur. 1963), będzie gościem na festiwalu.
Gondry (w programie jest retrospektywa twórczości tego artysty) to twórca zarówno filmów fabularnych, np. komediodramatu "Zakochany bez pamięci" z Jimem Carreyem i Kate Winslet, jak i dokumentalnych, a także autor teledysków, które realizował m.in. dla zespołów Massive Attack, The Rolling Stones, Radiohead, The Chemical Brothers oraz dla Bjork i Kanye Westa.
Jedna z najważniejszych dorocznych imprez kulturalnych w Polsce, prezentująca najlepsze nowe filmy dokumentalne z całego świata - tak od lat określa się Planete+ Doc, który przyciąga przed kinowe ekrany coraz liczniejsze grono widzów. Jak przypomniał dyrektor festiwalu Artur Liebhart, tegoroczna edycja, która potrwa do 18 maja, organizowana będzie równocześnie w dwóch miastach: w stolicy (seanse w Kinotece i kinie Iluzjon) i we Wrocławiu (w Dolnośląskim Centrum Filmowym). Do obu miast przyjedzie łącznie 70 twórców z różnych krajów - zapowiedział szef festiwalu.
Na Planete+ Doc filmy pokazywane są zwyczajowo w tematycznych sekcjach. W tegorocznej sekcji "Buntuję się, więc jestem" zaprezentowany zostanie m.in. dokument "#chicagoGirl. Facebookowa rewolucja" (reż. Joe Piscatella, USA/Syria, 2013). Tytułowa "dziewczyna z Chicago" to charyzmatyczna 19-latka Ala'a Basatneh. Mieszkając na przedmieściach amerykańskiego miasta, młoda kobieta - za pośrednictwem Facebooka - pomaga w koordynacji rewolucji w Syrii. Basatneh (która będzie w Warszawie jednym z gości festiwalu) przyznaje w filmie, że z powodu jej działalności grożono jej śmiercią.
Basatneh urodziła się w Damaszku. Jako mała dziewczynka wyjechała z rodzicami do USA. Działa za pomocą mediów społecznościowych, które okazały się czynnikiem wspierającym syryjską rewolucję. Na Facebooku dziewczyna ma 1200 znajomych, na Twitterze jej profil śledzi 2000 osób. W ten sposób Basatneh promuje na poziomie międzynarodowym działania syryjskich rewolucjonistów. Dziewczyna wrzuca demonstracje jako wydarzenia na Facebooku, używa Google Maps do informowania o trasie ich przebiegu, publikuje materiały nakręcone przez demonstrantów. Zapewnia ponadto demonstrantom odpowiedni sprzęt do filmowania, wysyłając im minikamery w specjalnych paczkach. "Nie ma czasu na znajomych i własne hobby, bo każdą wolną chwilę spędza na wspieraniu działań opozycyjnych wobec dyktatury Baszara al-Asada" - piszą organizatorzy festiwalu.
O walce, buncie i charyzmatycznej jednostce opowiada też dokument "Podejrzany: Ai Weiwei", w reżyserii Duńczyka Andreasa Johnsena (2013). Poświęcony słynnemu chińskiemu artyście i dysydentowi film pokazany będzie w sekcji "Bohaterowie są wśród nas".
"Ai Weiwei to znaczący głos chińskiej opozycji, od lat aktywnie krytykujący władze w Chinach i walczący o prawa człowieka. Współtwórca konceptualnych instalacji, w tym słynnej ekspozycji Sunflower Seeds w brytyjskim muzeum sztuki nowoczesnej w Londynie Tate Modern, a także Stadionu Narodowego w Pekinie, zaangażowany był w ujawnienie szeregu nadużyć przy budowie szkół, które zawaliły się podczas trzęsienia ziemi w prowincji Syczuan w 2008 r. W kwietniu 2011 r. został aresztowany przez chińskie władze, a następnie przez 81 dni przetrzymywany był w nieznanym miejscu i przesłuchiwany w sprawie rzekomego przestępstwa gospodarczego, unikania płacenia podatków, niszczenia dokumentów księgowych, a także bigamii i rozpowszechniania pornografii w internecie" - przypominają organizatorzy Planete+ Doc.
"O uwolnienie artysty, który naraził się komunistycznym przywódcom, nazywając ich +gangsterami+, wystąpiły rządy USA, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Po rzekomym przyznaniu się do winy, Ai Weiwei został w czerwcu 2011 r. zwolniony z więzienia za kaucją, pod warunkiem, że nie będzie wypowiadał się publicznie i nie opuści Pekinu" - przypomniano. Zrealizowany przez Johnsena dokument pokazuje, jak Ai Weiwei żyje po wyjściu z więzienia i jak nerwową grę prowadzi z chińskimi władzami, obserwującymi każdy jego krok. W filmie przedstawiono również życie prywatne dysydenta - w domowym areszcie z żoną i z małym synkiem, o których los Ai Weiwei obawia się coraz bardziej.
Film "Zielony książę", wyreżyserowany przez Nadava Shirmana dokumentalny thriller, oparty na wspomnieniach Palestyńczyka Mosaba Hassana Yousefa pt. "Syn Hamasu", pokazany będzie z kolei w sekcji "Nauki polityczne". Mosab Hassan Yousef, urodzony w 1978 roku syn lidera Hamasu szejka Hassana Yousefa, zdecydował się przejść na stronę przeciwnika - przez dziesięć lat pracował dla izraelskiej służby bezpieczeństwa Szin Bet.
"Młody syn lidera Hamasu zszokowany jest terrorem, jaki Hamas prowadzi w więzieniu w stosunku do swoich rodaków, i jednocześnie eskalacją samobójczych ataków wobec ludności żydowskiej. Mosab zgadza się zostać izraelskim szpiegiem, co – jak podkreśla – jest dla niego największą hańbą" - zwracają uwagę organizatorzy festiwalu. "Dokument +Zielony książę+ jest opowieścią o dwóch mężczyznach - szpiegu i prowadzącym go agencie - którym historia wyznaczyła rolę adwersarzy (to, że zaczęli sobie ufać, wydaje się absurdem). Jest bardziej filmem o dawaniu sobie rady z odpowiedzialnością i kulturowo zaszczepioną moralnością, niż tylko filmem politycznym" - opisują dokument.
Polskimi akcentami tegorocznego Planete+ Doc będą m.in.: retrospektywa wybitnego dokumentalisty Jacka Bławuta oraz pokazy filmów Anny Jadowskiej ("Trzy kobiety"), Rafaela Lewandowskiego ("Minkowski|Saga"), Pawła Ferdka ("Przywódcy", bardzo interesujący dokument opowiadający o wyborach do samorządu uczniowskiego w jednej z warszawskich podstawówek) i Elizy Kubarskiej ("Badjao. Duchy z morza", wspólna produkcja Wlk. Brytanii i Polski).
Szczegółowe informacje o programie festiwalu dostępne są na stronie planetedocff.pl. Patronem medialnym 11. edycji Planete+ Doc jest Polska Agencja Prasowa.(PAP)
jp/ ls/