Festiwal poświęcony reżyserowi takich filmów jak m.in. „W samo południe" i „Stąd do wieczności” - Fredowi Zinnemannowi rozpocznie się w środę w Rzeszowie. Zainauguruje go wystawa prezentująca sylwetki wybitnych osób pochodzenia żydowskiego wywodzących się z Podkarpacia.
Festiwal „W samo południe. Fred Zinnemann wraca do Rzeszowa” potrwa do niedzieli. Niemal każdego dnia będzie zaczynał się w samo południe. Przedsięwzięcie ma przypomnieć rzeszowianom postać urodzonego w Rzeszowie Freda Zinnemanna w 111. rocznicę urodzin artysty, która przypada w tym roku.
Inauguracją wydarzenia będzie wystawa „Na Twojej ziemi przyszło mi śpiewać pieśń Twojego kraju”, prezentująca losy wybitnych postaci pochodzenia żydowskiego, urodzonych, lub związanych przez przodków, z Podkarpaciem. Będzie ją można oglądać do końca sierpnia na Rynku w Rzeszowie. Wystawę przygotowało Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej.
„Podkarpacie dla większości z nich to wyłącznie kraj przodków albo kraj dzieciństwa, nierzadko postrzegany przez pryzmat Holokaustu jako +raj utracony+, ale i ziemia splamiona krwią. Większość, w epoce migracji, rozwija skrzydła kariery za granicą i tylko nieliczni decydują się związać z Podkarpaciem na stałe” – informuje organizator wystawy.
Wśród osób pokazanych na wystawie znajdzie się m.in. Arthur Miller, wybitny prozaik i życiowy partner Marylin Monroe; noblista w dziedzinie fizyki jądrowej Izydor Izaak Rabi, który doradzał prezydentowi USA, znał się dobrze z Einsteinem i Bohrem; współpracownicy Zygmunta Freuda: Abraham Brill z Kańczugi, który tłumaczył z języka niemieckiego na angielski dzieła Freuda, i Helena Deutsch z Przemyśla, pierwsza psychoanalityczka specjalizująca się w psychologii i seksualności kobiecej, która była kontynuatorką myśli Freuda w USA.
„Stosunek wywodzących się z Podkarpacia żydowskich +obywateli świata+ do tych terenów pozostaje na przestrzeni wieku bardzo zróżnicowany – niektórzy, jak Berish Weinstein, z sentymentem powracają do nich w swojej twórczości, inni w autobiografiach ograniczają się do lakonicznych wzmianek o swoich podkarpackich korzeniach, a jeszcze inni, jak Fred Zinnemann, nie przyznają się do nich wcale”- zauważają twórcy ekspozycji.
Podkreślają, że prezentowane postaci, oprócz pochodzenia jednocześnie żydowskiego i podkarpackiego, łączy jeszcze pasja i „pogoń za marzeniem”.
Jedną z takich osób jest np. Nachum Sternheim, poeta, kompozytor, którego inspirowała muzyka galicyjskich Żydów, autor znanych w USA i Izraelu przyśpiewek żydowskich. Wyjechał do USA, ale tam jego „amerykański sen” się nie spełnił i wrócił do Polski. Zmarł w rzeszowskim getcie w 1942 r.
Odmiennie, natomiast, potoczyły się losy Sama Spiegela z Jarosławia, producenta filmowego, dla którego pracowały największe gwiazdy filmowe, zdobywcy aż trzech Oscarów za najlepsze filmy („Na nabrzeżach” „Most na rzece Kwai” i „Lawrence z Arabii”), czy Eliasa Kanarka pochodzącego spod Stalowej Woli, artysty, plastyka, malarza związanego ze znaną grupą łukaszowców, który w 1939 r. współtworzył Polski Pawilon z okazji Światowej Wystawy w Nowym Jorku. Wybuch wojny spowodował, że nie wrócił już do kraju, tworzył na obczyźnie, w czym pomagało mu m.in. małżeństwo Rubinsteinów.
„Prezentowane biografie to historia walki z przeciwnościami losu oraz historia przekuwania porażek w sukces. Dzięki tytanicznej wręcz pracy ich dokonania znane są niemal każdemu. Olbrzymia strata, że – parafrazując tytułowy cytat z poematu Berisha Weinsteina – mimo związków z Podkarpaciem, osobom tym +przyszło śpiewać pieśń na innej, nie podkarpackiej, ziemi+” – oceniają autorzy wystawy.
Otwarciu festiwalu towarzyszyć będzie też prezentacja instalacji artystycznej Mariki Wato, inspirowanej i poświęconej twórczości Freda Zinnemanna. Znajdą się na niej kadry z filmu Zinnemanna „Stąd do wieczności”. Pracę będzie można oglądać tylko przez 5 dni, do końca festiwalu.
W ramach „W samo południe. Fred Zinnemann wraca do Rzeszowa” zaplanowano jeszcze m.in. warsztaty fotograficzne, projekcje filmów Zinnemanna, spacer jego śladami, czy wykłady i panele dyskusyjne. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.
Organizatorami przedsięwzięcia są: Fundacja im. Rodziny Ulmów SOAR, Podkarpacka Komisja Filmowa oraz Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie, a partnerami m.in.: Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej, miasto Rzeszów, Estrada Rzeszowska.
Przedsięwzięcie zostało dofinansowane ze środków Narodowego Centrum Kultury i Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Fred Zinnemann urodził się w Rzeszowie w 1907 r., ale przez lata podawał, że jego miejscem urodzenia był Wiedeń. Jego ojciec Oskar w kamienicy przy rzeszowskim Rynku miał gabinet lekarski, a matka Anna zajmowała się domem. W okresie pierwszej wojny światowej jego rodzina opuściła miasto i przeniosła się do Wiednia.
W ciągu ponad pół wieku Zinnemann zrealizował 22 filmy fabularne oraz 18 krótkometrażowych i dokumentalnych. Czterokrotnie został uhonorowany Oskarem. Jego najważniejszymi obrazami są m.in.: „Po wielkiej burzy”, „W samo południe”, „Stąd do wieczności”, „Historia zakonnicy”, „Oto jest głowa zdrajcy”, „Dzień szakala” „Julia”.
Zmarł w 1997 roku.(PAP)
autor: Agnieszka Pipała
api/ pat/