![Roman Wilhelmi. Fot. PAP/S. Kraszewski Roman Wilhelmi. Fot. PAP/S. Kraszewski](/sites/default/files/styles/open_article_750x0_/public/201606/roman_wilhelmi.jpg?itok=2o1vObyW)
Parada zabytkowych samochodów z czasów Nikodema Dyzmy, spektakle, wystawa i kuchnia polowa z grochówką z menu serialu „Czterej pancerni i pies“ złożą się na trwające od niedzieli w Poznaniu IX Dni Romana Wilhelmiego.
„Dni Romka Wilhelmiego odbywają się od 2008 roku, ale ta edycja będzie naprawdę szczególna. W tym roku świętować będziemy przede wszystkim dwie okrągłe rocznice: 80. jego urodzin i 25. śmierci” – podkreślił w rozmowie z PAP Romuald Grząślewicz, prezes Fundacji Sceny na Piętrze Tespis, która jest organizatorem wydarzenia.
Tegoroczne obchody rozpoczną się w niedzielę w poznańskim kinie Muza pokazem filmu z udziałem Romana Wilhelmiego „Wojna światów” w reżyserii Piotra Szulkina. W poniedziałek, w rocznicę urodzin aktora przy ul. Masztalarskiej odbędzie się m.in. występ formacji muzycznej Dixi Company. Następnie można będzie spróbować specjalnej grochówki wojskowej, nawiązującej do kultowego serialu „Czterej pancerni i pies”. Pojawi się też grupa rekonstrukcyjna żołnierzy w mundurach z II wojny światowej.
„Również w poniedziałek odbędzie się parada samochodów z XX-lecia międzywojennego, czyli z czasów Nikodema Dyzmy. Klaksony tych automobilowych szalonych maszyn dadzą sygnał do rozpoczęcia części oficjalnej uroczystości: zapalenia zniczy, złożenia kwiatów, przemówień szeregu znakomitych osób; po czym w teatrze odbędzie się spektakl +Nie lubię pana, Panie Fellini+ w reż. Marka Koterskiego z udziałem Małgorzaty Bogdańskiej” – mówił Grząślewicz.
W ramach wydarzenia zaprezentowana zostanie także wystawa „Dopóki w naszej pamięci” oraz rozpocznie się konkurs literacki pod hasłem „Homo locum ornat, non locus hominem” adresowany do młodzieży z klas humanistycznych szkół ponadpodstawowych współorganizowany z Wielkopolskim Kuratorium Oświaty.
Grząślewicz przypomniał także, że pomysłodawcą organizacji Dni Wilhelmiego w Poznaniu był dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej Rafał Pogrzebny.
„Rafał pojawił się w Scenie na Piętrze na przełomie 2006 i 2007 roku, i na jedno z naszych zebrań przyszedł z informacją, która była już wcześniej potwierdzona przez sondę uliczną, że poznaniacy nie znają Wilhelmiego. Gdy mieszkańców pytano o Wilhelmiego, okazało się, że tylko nieliczne z osób wiedziały, że urodził się w Poznaniu – ponad 90 proc. przekonanych było, że to warszawiak” - wspominał Grząślewicz.
Wojciech Mania z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej (PLOT) powiedział PAP, że mieszkańcy Poznania obecnie coraz częściej utożsamiają Wilhelmiego z Poznaniem.
„Kojarzą go z miastem, z poznańskim środowiskiem teatralnym, choć szerszej publiczności zawsze będzie kojarzył się z przede wszystkim z filmami i serialami. Widać, że pamięć o aktorze jest w Poznaniu podtrzymywana, aczkolwiek nie jest za bardzo wykorzystywana turystycznie – bo to nie o to też przecież chodzi. Ważniejsze jest samo miejsce pamięci; tablica, pomnik” – powiedział.
Fundacja Sceny na Piętrze Tespis planuje realizację kolejnych inicjatyw mających upamiętnić aktora, w tym nazwanie jednej z ulic Poznania jego imieniem, oraz stworzenie szlaku turystycznego śladami „Dyzmy i Anioła”.
IX Dni Romana Wilhelmiego w Poznaniu zakończą się 3 listopada spektaklem „Miłość” w reżyserii Janusza Kukuły z poezją ks. Jana Twardowskiego, muzyką Janusza Strobla i udziałem Adama Woronowicza.
Roman Wilhelmi urodził się 6 czerwca 1936 roku w Poznaniu. W mieście do dziś mieszka rodzina aktora.
Był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie; przez blisko 30 lat pracował w Teatrze Ateneum. Do 1986 roku wziął tam udział w przeszło 50 spektaklach. Następnie przeniósł się do warszawskiego Teatru Nowego, z którym pozostał związany aż do śmierci.
Wśród najwybitniejszych kreacji filmowych i teatralnych Wilhelmiego wymieniane są m.in. rola McMurphy'ego w spektaklu "Lot nad kukułczym gniazdem" w reż. Zygmunta Huebnera, Dyzmy w serialu "Kariera Nikodema Dyzmy" w reż. Jana Rybkowskiego, Stanisława Anioła w serialu "Alternatywy 4" w reż. Stanisława Barei oraz Fryderyka Haendla w spektaklu Teatru Telewizji "Kolacja na cztery ręce" Paula Barza w reż. Kazimierza Kutza.
Zagrał też m.in. w "Zaklętych rewirach" Janusza Majewskiego, "Dziejach grzechu" Waleriana Borowczyka, "Arii dla atlety" Filipa Bajona i "Ćmie" Tomasza Zygadły.
W trakcie pierwszej edycji Dni Romana Wilhelmiego w 2008 roku na budynku teatru Scena na Piętrze odsłonięto tablicę pamiątkową "Roman Wilhelmi, wybitny aktor, obywatel miasta Poznania". Nieopoldal siedziby Sceny na Pietrze znajduje się także pomnik Wilhelmiego.
Aktor zmarł 3 listopada 1991 roku w Warszawie. Został pochowany na warszawskim Cmentarzu Wilanowskim.
Honorowy patronat nad IX Dniami Romana Wilhelmiego przyjęli: marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak, starosta poznański Jan Grabkowski oraz prezydent Miasta Poznania Jacek Jaśkowiak. (PAP)
ajw/ akw/