Rosyjski film wojenny "Stalingrad" w reżyserii Fiodora Bondarczuka, o przełomowej bitwie II wojny światowej, od piątku można oglądać w kinach w Polsce. W obsadzie są m.in. Thomas Kretschmann, Philippe Reinhardt, Piotr Fiodorow i Janina Studilina. Bitwa o Stalingrad, o której film opowiada, toczyła się od 23 sierpnia 1942 r. do 2 lutego 1943 r. Celem Niemców było zdobycie miasta, ważnego ze względu na plany zajęcia Kubania i Kaukazu. To z kolei miało odciąć wojska Stalina od kaspijskiej ropy.
W niektórych fazach bitwy po obu stronach brało w niej udział ok. 2 mln ludzi, prawie 2 tys. czołgów, ponad 2 tys. samolotów i 28 tys. dział. Bitwa zakończyła się klęską Niemców i olbrzymimi stratami po obu stronach.
Załamanie się niemieckiej ofensywy pod Stalingradem historycy uważają za przełomowe wydarzenie w II wojnie światowej - po tej klęsce wojska Hitlera bezpowrotnie straciły strategiczną inicjatywę.
Akcja filmu Bondarczuka, nakręconego w technice 3D, toczy się w listopadzie 1942 r. Grupa rosyjskich żołnierzy zaciekle broni w Stalingradzie strategicznego budynku, stawiając opór armii niemieckiej. Między żołnierzami i żyjącymi w zniszczonym mieście dwiema kobietami tworzą się bardzo silne więzi.
Historie pojedynczych bohaterów rozgrywają się równolegle do opowieści o wielkiej bitwie, w której dramat przeżywają żołnierze i cywile. "Lecz nawet w najstraszniejszej bitwie jest miejsce na miłość i nadzieję" - podkreślają producenci filmu. Muzykę do "Stalingradu" skomponował Angelo Badalamenti.
Fiodor Bondarczuk (ur. 1967), reżyser, aktor i producent filmowy, jest synem Siergieja Bondarczuka, słynnego reżysera radzieckiego, twórcy m.in. filmów "Wojna i pokój" (1968), "Los człowieka" (1959). Jako reżyser Fiodor Bondarczuk debiutował w 2005 r. filmem wojennym "9. Kompania" o radzieckich żołnierzach walczących w Afganistanie.
Bitwa o Stalingrad stała się już tematem kilku filmów. W 1989 r. dwuczęściowy dramat wojenny poświęcony walkom o miasto nakręcił radziecki reżyser Jurij Ozierow. W 1993 r. powstał nagradzany film "Stalingrad" produkcji niemieckiej - za reżyserię odpowiadał Joseph Vilsmaier, a w obsadzie, tak jak u Bondarczuka, znalazł się m.in. Thomas Kretschmann. W 2001 r. dramat "Wróg u bram" zrealizował Jean-Jacques Annaud; w filmie (wspólnej produkcji USA, Niemiec, Wlk. Brytanii i Irlandii) zagrali m.in. Jude Law, Ed Harris, Rachel Weisz, Joseph Fiennes i Bob Hoskins.(PAP)
jp/ abe/