Drugą edycję przeglądu filmów powstałych na użytek XX-wiecznej propagandy politycznej, stosowanej w państwach totalitarnych, organizuje gdańskie Muzeum II Wojny Światowej. Niektóre z filmów po raz pierwszy zostaną wyświetlone w Polsce na otwartych seansach.
Przegląd rozpocznie się w środę i potrwa do piątku. W jego ramach pokazane zostaną filmy propagandowe wyprodukowane w stalinowskim ZSRR, nazistowskich Niemczech, faszystowskich Włoszech i bierutowskiej PRL.
Wyboru tytułów dokonał prof. Eugeniusz Cezary Król - historyk, politolog i dyrektor Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, który był też opiekunem naukowym pierwszego – zorganizowanego przez Muzeum II Wojny Światowej przed rokiem, przeglądu.
Jak powiedział PAP prof. Król, przegląd ma charakter poznawczy. „Są ludzie, do których i ja także się zaliczam, których interesuje, jak to (propaganda sprzed kilkudziesięciu lat – PAP) wyglądało wtedy, kiedy do kina szedł mój dziadek, czy pradziadek i był obiektem oddziaływania produktu propagandy” – powiedział prof. Król.
"Sądzę też, że człowiek inteligentny i interesujący się rzeczywistością, powinien przyglądać się takim filmom, ponieważ – moim zdaniem, filmy propagandowe z XX wieku uwzględniają metody, jak i techniki, które są nadal w obiegu. Zmieniła się oczywiście technologia: nastąpił skok technologiczny, natomiast metody obróbki masowego odbiorcy pozostają te same i warto sobie czasami zdać sprawę z tego, na czym rzecz polega” – powiedział prof. Król.
Dodał, że przejrzenie się mechanizmom propagandowym jest o tyle cenne dla współczesnego człowieka, że „propaganda nie jest zjawiskiem historycznym”. „Jest ona ciągle obecna, choć dziś częściej używa się na nią określeń +marketing polityczny+, +działania typu PR+ czy +edukacja polityczna+, ale w gruncie rzeczy jest to propaganda” – powiedział Król dodając, że – w jego opinii, wiele technik i metod z propagandy totalnej przeniknęło też do propagandy demokratycznej.
Eugeniusz C. Król: Sądzę też, że człowiek inteligentny i interesujący się rzeczywistością, powinien przyglądać się takim filmom, ponieważ – moim zdaniem - filmy propagandowe z XX wieku uwzględniają metody, jak i techniki, które są nadal w obiegu. Zmieniła się oczywiście technologia: nastąpił skok technologiczny, natomiast metody obróbki masowego odbiorcy pozostają te same i warto sobie czasami zdać sprawę z tego, na czym rzecz polega.
Przed prezentacją każdego z filmów, które złożą się na przegląd, prof. Król wygłosi krótki wstęp, w którym zaprezentuje najważniejsze informacje dotyczące danego tytułu. Z kolei po pokazie przewidziana jest dyskusja z publicznością.
W ramach przeglądu obejrzeć można będzie m.in. niemy film „Prostytutka” z 1926 r. w reż. Olega Frelicha. Obraz ten opowiada o tym, w jaki sposób w ówczesnej radzieckiej rzeczywistości próbowano uporać się z tytułowym zjawiskiem. Jak zapowiedzieli organizatorzy przeglądu zaletą filmu jest fakt, że „mimo natrętnego dydaktyzmu reżyserowi udało się przemycić nieco prawdziwych obserwacji o problemach ludzi radzieckich w czasie Nowej Polityki Ekonomicznej”.
„Prostytutka” zaprezentowana zostanie w pierwszym dniu przeglądu, kiedy to pokazany zostanie też film „Zaorany ugór” z 1939 r. w reż. Julija Rajzmana będący ekranizacją powieści Michaiła Szołochowa, a opowiadający o kolektywizacji kozackiej wsi.
Kolejny dzień przeglądu przeniesie projekcję obrazu z 1934 r. pt. „Stara Gwardia” w reż. Alessandro Blasetti. Organizatorzy przeglądu określili ten obraz jako „modelowy przykład kinematografii włoskiej gloryfikującej faszyzm”. Wraz z włoskim filmem pokazany zostanie także niemiecki antysemicki i rasistowski obraz z 1940 r. „Żyd Süss” w reż. Veita Harlana stworzony na zlecenie władz III Rzeszy.
Z kolei propagandę z czasów PRL-u prezentować będzie nakręcony w 1953 r. przez Wandę Jakubowską „Żołnierz zwycięstwa” opowiadający o losach generała-pułkownika Armii Czerwonej oraz generała ludowego Wojska Polskiego - Karola Świerczewskiego. W piątek zostaną wyświetlone obie części tego obrazu - „Lata walki” i „Zwycięstwo”.
Jak powiedział PAP prof. Król, przynajmniej dwa filmy prezentowane na przeglądzie, w tym „Prostytutka” oraz „Stara Gwardia” najprawdopodobniej nigdy nie były pokazywane w Polsce. „Przynajmniej nie na ogólnodostępnych seansach, być może prezentowano je np. na zamkniętych pokazach” – wyjaśnił prof. Król.
Przegląd będzie miał miejsce w gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Wstęp jest wolny, trzeba tylko wcześniej dokonać rezerwacji miejsc na poszczególne projekcje. Można to zrobić na stronie www.muzeum1939.pl lub telefonicznie (58) 323 75 23. (PAP)
aks/ mhr/