
11 września 2001 roku terroryści powiązani z grupą Al Kaida porwali w Stanach Zjednoczonych cztery samoloty pasażerskie i przy ich pomocy zaatakowali Nowy Jork oraz Waszyngton.
Dwa samoloty, ze sterami których w tym momencie siedzieli już terroryści, uderzyły w wieżowce World Trade Center (WTC) w Nowym Jorku. Zniszczenia wywołane pożarem doprowadziły po kilkudziesięciu minutach do zawalenia się budynków. Pod gruzami zginęli pracownicy znajdujących się w WTC biur oraz strażacy wysłani do akcji ratunkowej.
Trzeci porwany przez terrorystów samolot uderzył w Pentagon w Waszyngtonie.
Czwarty z porwanych samolotów (lot 93 linii United Airlines) miał prawdopodobnie zniszczyć Kapitol, ale nie doleciał do celu - spadł poza miastem. Stało się tak w momencie, gdy pasażerowie podjęli próbę odbicia samolotu z rąk porywaczy.
11 września 2001 r. był szokiem dla Stanów Zjednoczonych i reszty świata. Po raz pierwszy od II wojny światowej dokonano ataku na terytorium Stanów Zjednoczonych.
W sumie 11 września 2001 r. zginęło ponad trzy tysiące osób, w tym 2753 pod gruzami WTC. (PAP)