„Przyglądając się topografii miasta, przecież nie tylko sakralnej, można w znacznej mierze rekonstruować jego historię. Z miast da się czytać jak z książki” – stwierdza Melchior Jakubowski w podsumowaniu najnowszej książki wydanej nakładem Muzeum Historii Polski.
W 2012 r. Muzeum Historii Polski na Zamku Królewskim zorganizowało największą w swej historii wystawę czasową „Pod wspólnym niebem. Rzeczpospolita wielu narodów, wyznań, kultur (XVI – XVIII w.)”. Jej efektem był katalog wystawy zawierający również artykuły najbardziej znanych polskich historyków nowożytności podsumowujących fenomen „państwa bez stosów”. Wystawa i publikacja ożywiły pamięć i zainteresowanie o Kresach Rzeczypospolitej, czyli najbardziej wielokulturowym regionie dawnej Unii Polsko-Litewskiej. Jednym z efektów są badania dotykające do tej pory nieeksplorowanych zagadnień historii tego wyjątkowego państwa. Dzięki wsparciu Muzeum Historii Polski i Instytutu Historycznego powstała wyjątkowa książka będąca efektem pracy kilkunastu historyków najmłodszego pokolenia i wsparcia doświadczonych badaczy.
Jak zauważa w przedmowie do zbioru studiów prof. Stefan Ciara z Instytutu Historycznego UW „Miasta wielu religii” są „pionierską i udaną próbą rozwiązanie kilku problemów badawczych”. Za szczególnie istotne uważa między innymi próbę odpowiedzi na pytanie o związek pomiędzy znaczeniem danej grupy wyznaniowej a lokalizacją świątyni w przestrzeni miasta oraz różnice pomiędzy poszczególnymi ośrodkami. Badania młodych historyków wymagały, jak dodaje prof. Ciara, „przemierzenia setek kilometrów po marnych na ogół drogach ukraińskich”. W jego opinii tereny obecnej Białorusi i Ukrainy są najdoskonalszym obszarem do podejmowania takich badań ze względu na wielkie zróżnicowanie etniczne i religijne tych obszarów, którego ślady wciąż zauważalne są w tamtejszych miastach, pod warstwą często trudnych doświadczeń historycznych, jakie dotykały te ziemie w ostatnich dwóch stuleciach.
Studenci i doktoranci Wydziału Historycznego UW spędzili na Białorusi i Ukrainie cztery tygodnie w ramach objazdów naukowych zorganizowanych w latach 2013 i 2014 przez Studenckie Koło Naukowe Historyków UW. Zdaniem redaktora zbioru studiów i uczestnika badań Melchiora Jakubowskiego „obie wyprawy dają łączną panoramę omawianych zjawisk w dwóch głównych częściach ziem wschodnich dawnej Rzeczypospolitej”. Dobór opisanych ośrodków miejskich ma, jak podkreślają autorzy, charakter arbitralny, lecz uwzględnia bardzo różne ośrodki – od wciąż odgrywających znaczącą rolę aż po dziś zupełnie niezamieszkałe. Do tej drugiej grupy zalicza się między Czerwonogród. W granice Korony trafił już w czasach Kazimierza Wielkiego wraz z innymi miastami Rusi Czerwonej. Wcześniej był jedną z siedzib książąt ruskich. W wyniku zbrodni ukraińskich nacjonalistów pod drugiej wojnie światowej przestał istnieć. „Ruiny kościoła i pałacu znajdują się na terenie postsowieckiego ośrodka kolonijnego o niskim standardzie. Sama wieś zdaje się jedynie miejscem spędzania weekendów i wypoczynku nad wodospadem” – opisuje autorka rozdziału poświęconego topografii tego miejsca. Uzupełnieniem analiz jest bogaty materiał fotograficzny pozwalający czytelnikom na uświadomienie stanu omawianych obiektów i historycznej wagi wielu z nich.
Rzeczywistość, z którą zetknęli się historycy, to w wielu wypadkach świat, który już dawno odszedł do przeszłości. Dlatego poza analizą topografii historycznej każdej z miejscowości autorzy zdecydowali się również na sporządzenie ich krótkiego opisu historycznego. Pozwala to na zrozumienie przyczyn ówczesnych podziałów religijnych oraz ich późniejszego zacierania decyzją zaborców i dwudziestowiecznych totalitaryzmów. Na szczególną uwagę zasługuje artykuł poświęcony topografii sakralnej Kamieńca Podolskiego. Ze względu na znaczenie ośrodka i jego wielkość w zestawieniu z innymi miastami, autor Jakub Kopczyński zdecydował się na przyjęcie formy przewodnika turystycznego. Mimo to, jak podkreśla autor, możliwe było uwzględnienie tylko najważniejszych obiektów sakralnych.
Wnioski z badań młodych naukowców nie są oczywiste i wspólne dla całego analizowanego obszaru. Jak jednak zauważa w podsumowaniu badań Melchior Jakubowski „w topografii badanych miast wyczuwalne jest stałe napięcie pomiędzy bliskim sąsiedztwem poszczególnych grup religijnych a dążeniem do separowania się od innych wspólnot. Widoczna jest tolerancja dla współmieszkańców wyznających inną wiarę”.
„Miasta wielu religii. Topografia sakralna ziem wschodnich dawnej Rzeczypospolitej” pod redakcją Melchiora Jakubowskiego, Maksymiliana Sasa, Filipa Walczyny, Muzeum Historii Polski, Warszawa 2016.
Michał Szukała PAP