14 książek zostało zakwalifikowanych do kolejnego etapu siódmej edycji Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus. Wśród półfinałowych pozycji jest sześć książek polskich autorów. Finałowa siódemka zostanie zaprezentowana we wrześniu.
Jury nagrody wyłoniło półfinalistów z 43 książek zgłoszonych do tegorocznej edycji nagrody. Wśród polskich książek, które przeszły do półfinału znalazły się m.in. „Saturn” Leszka Dehnela, „Dzienniki kołymskie” Jacka Hugo-Badera, „Drwal” Michała Witkowskiego czy „Miedzianka” Filipa Springera.
Oprócz polskich książek jury konkursu do półfinału zakwalifikowało pozycje pisarzy z Ukrainy, Bułgarii, Bośni, Węgier, Czech, Austrii oraz Chorwacji.
Większość zakwalifikowanych książek to powieści, reszta to reportaże literackie. „Tradycją w tej nagrodzie stało się, że reportaż jest mocną stroną polskiego pisarstwa, w tym roku to też się potwierdza. Zresztą w półfinale mamy też reportaż austriackiego pisarza („Cesarz Ameryki. Wielka ucieczka z Galicji” Martina Pollacka – przyp. PAP) – mówił w środę podczas konferencji prasowej członek jury prof. Andrzej Zawada.
Angelus jest nagrodą dla pisarzy pochodzących z Europy Środkowej, którzy podejmują w swoich dziełach tematy najistotniejsze dla współczesności. Nagroda, którą stanowi statuetka Angelusa autorstwa Ewy Rossano i czek na kwotę 150 tys. zł, przyznawana jest za najlepszą książkę opublikowaną w języku polskim w roku poprzednim.
Dodał, że wśród książek nadesłanych przez wydawców są pozycje bardzo dobre, ale również książki „kiepskie”. „Wydawcy przesyłają również książki słabe, co nie napawa optymizmem. Mam tu na myśli głównie literaturę polską. Do nagrody zostało zgłoszonych sporo książek niedobrych, które mają ambicję reprezentować współczesną polską literaturę i jeszcze zdobyć nagrodę” - mówił profesor.
Charakteryzując powieści, które zostały zakwalifikowane do półfinału, prof. Zawada podkreślił, że fabuła większości z nich dotyczy współczesności. „Wątek martyrologiczny, dotyczący przeszłości zdeterminowanej przez doświadczenia wojenne i komunizm, słabnie we współczesnej literaturze. Jest wciąż obecny, ale literatura szuka środków artystycznych, które nie deprecjonując go pozwalają na zachowanie dystansu. To jest widoczne w literaturze czeskiej, która tradycyjnie charakteryzuje się ironią i żartem (...), ale również w literaturze chorwackiej, której tematyka często nawiązuje do strasznych doświadczeń lat 90.” - mówił profesor.
We wrześniu jury ogłosi tytuły siedmiu książek, które znajdą się w ścisłym finale. Zwycięzcę poznamy 27 października.
Angelus jest nagrodą dla pisarzy pochodzących z Europy Środkowej, którzy podejmują w swoich dziełach tematy najistotniejsze dla współczesności. Nagroda, którą stanowi statuetka Angelusa autorstwa Ewy Rossano i czek na kwotę 150 tys. zł, przyznawana jest za najlepszą książkę opublikowaną w języku polskim w roku poprzednim.
Od trzech edycji przyznawana jest również nagroda dla tłumacza, którą funduje Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Angelusa Silesiusa w Wałbrzychu. Wynosi ona 20 tys. zł.
Do nagrody można zgłaszać dzieła autorów żyjących, pochodzących z 21 krajów Europy Środkowej. Każdy wydawca może zgłosić jedną książkę autora zagranicznego i jedną polskiego.
Do tej pory Angelusa otrzymali: Jurij Andruchowycz "Dwanaście kręgów" (2006), Martin Pollack "Śmierć w bunkrze - opowieść o moim ojcu" (2007), Peter Esterhazy "Harmonia caelestis" (2008), Josef Skvorecky "Przypadki inżyniera ludzkich dusz" (2009), Gyorgy Spiro "Mesjasze" (2010), Swietłana Aleksijewicz "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" (2011). (PAP)
pdo/ abe/