Z udziałem Orkiestry Reprezentacyjnej i Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego rozpoczął się w Moskwie w sobotę kolejny Międzynarodowy Festiwal Muzyki Wojskowej "Wieża Spaska". Wojskowi muzycy koncertują na Placu Czerwonym.
To już piąta edycja tej imprezy, wzorowanej na popularnym Festiwalu Orkiestr Wojskowych (Military Tattoo) w Edynburgu, w Szkocji. Przegląd potrwa do 8 września. W tym roku poświęcony jest 200. rocznicy zwycięstwa wojsk rosyjskich nad Wielką Armią Napoleona w 1812 roku.
W festiwalu uczestniczą zespoły wojskowe z 10 krajów - Polski, Austrii, Chin, Grecji, Francji, Kazachstanu, Niemiec, Singapuru, Włoch i Rosji. Do stolicy Rosji przyjechała też połączona orkiestra dudziarzy reprezentująca Unię Europejską.
Program festiwalu jest niezwykle bogaty - od muzyki klasycznej i marszowej przez ludową, po taneczną i rockową. Występom orkiestr towarzyszą pokazy musztry paradnej. Swoim wyszkoleniem na Placu Czerwonym chwalą się też kawalerzyści z rosyjskiego Pułku Prezydenckiego i jeźdźcy z Kremlowskiej Szkoły Jazdy Konnej.
Program festiwalu jest niezwykle bogaty - od muzyki klasycznej i marszowej przez ludową, po taneczną i rockową. Występom orkiestr towarzyszą pokazy musztry paradnej. Swoim wyszkoleniem na Placu Czerwonym chwalą się też kawalerzyści z rosyjskiego Pułku Prezydenckiego i jeźdźcy z Kremlowskiej Szkoły Jazdy Konnej.
Gwiazdą imprezy - jak co roku - jest francuska piosenkarka Mireille Mathieu. Podczas uroczystości otwarcia festiwalu - oprócz swoich największych przebojów - wykonała ona a capella hymny Federacji Rosyjskiej i Francji. Publiczność zgotowała jej owację na stojąco.
Wielkie brawa zebrali też muzycy Orkiestry Reprezentacyjnej i żołnierze Kompanii Reprezentacyjnej WP pod dowództwem kapelmistrza, majora Mirosława Rytla. W programie ich występu znalazły się m.in. "W grocie króla gór" Edvarda Griega, "Marsz wiwat" Leona Landowskiego, a także popularne rosyjskie piosenki - "Kalinka" i "Podmoskiewskie wieczory". "Dziękujemy naszym polskim przyjaciołom. Do zobaczenia" - żegnał ich po polsku prowadzący koncert.
W sobotę w południe Orkiestra Reprezentacyjna WP i pozostałe zespoły uczestniczące w festiwalu uświetniły wspólnym występem na Placu Czerwonym obchodzoną w tym dniu 865. rocznicę założenia Moskwy.
Ich krótki koncert był kulminacyjnym punktem widowiska, które z trybun ustawionych między mauzoleum Włodzimierza Lenina i Bramą Spaską oglądało ponad 7 tys. osób. Wśród widzów byli prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin, zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej Cyryl i burmistrz stolicy Rosji Siergiej Sobianin.
Orkiestry wojskowe zagrały m.in. rosyjski marsz patriotyczny "Pożegnanie Słowianki". Utwór ten, skomponowany w 1912 roku, był w czasie wojny domowej w Rosji (1917-22) nieformalnym hymnem Białej Armii. W Polsce podczas II wojny światowej stał się popularny z polskimi słowami jako pieśń partyzancka "Rozszumiały się wierzby płaczące".
Przed występem na Placu Czerwonym zespoły wojskowe z 10 krajów, grając marsze wojskowe, wspólnie przedefilowały ulicą Twerską - od placu Aleksandra Puszkina do placu Maneżowego. Oklaskiwały je tysiące mieszkańców Moskwy.
Do Moskwy pojechało 87 żołnierzy z Batalionu Reprezentacyjnego WP. W niedzielę wystąpią oni dodatkowo w Sokolnikach, jednym z najpopularniejszych moskiewskich parków. "Wykonamy koncert, na który złożą się m.in. utwory Fryderyka Chopina, wiązanka piosenek rosyjskich i przeboje Abby" - zdradził PAP mjr Rytel.
Z kolei podpułkownik Paweł Zduniak z dowództwa Garnizonu Warszawa podkreślił w rozmowie z PAP, że gospodarze zrewanżowali się polskiemu pododdziałowi bogatym programem kulturalnym. "Zwiedzimy kremlowskie muzea i stołeczne cerkwie. W piątek uczestniczyliśmy już w uroczystości składania wieńców przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Parku Aleksandrowskim. Była to piękna ceremonia z udziałem rosyjskiej Orkiestry i Kompanii Reprezentacyjnej. Jesteśmy dumni, że możemy tutaj być" - powiedział.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ awl/ ro/