6. FotoArtFestival rozpoczął się w piątek w Bielsku-Białej. Do końca października w instytucjach miejskich, galeriach i muzeach stolicy Podbeskidzia obejrzeć można 15 wystaw fotografików światowej sławy. Imprezie towarzyszą spotkania z twórcami i warsztaty.
„Jesteśmy dumni, że udało nam się sprowadzić do Polski takie sławy, jak autor słynnych zdjęć członków sycylijskiej mafii Franco Zecchin, znakomity minimalista pejzażowy David Burdeny, Ernesto Bazan z jego kubańską serią, jeden z czołowych współczesnych dokumentalistów świata Zed Nelson, obecnie jeden z najbardziej cenionych portrecistów Ruud Van Empel, czy też specjalizujący się w estetycznych aktach Rafael Navarro” – powiedziała dyrektor programowy festiwalu Inez Baturo.
Jak dodała, ciekawą postacią wystawiająca w Bielsku-Białej jest też Aaron Huey, który nie tylko fotografuje dla "National Geographic", ale również walczy o prawa Indian i jest autorem znanej w podróżniczym świecie samotnej, pieszej wędrówki przez Stany Zjednoczone.
Rzecznik festiwalu Justyna Łabądź podkreśliła, że prezentowane ekspozycje cechuje duża różnorodność. „Każdy znajdzie coś dla siebie - zarówno zainteresowani tradycyjnym gatunkiem dokumentu i reportażu, jak i ci, których interesuje fotografia autorska, artystyczna, czy też czerpiąca z możliwości nowoczesnych manipulacji cyfrowych” – powiedziała.
Wystawom towarzyszyły będą spotkania z artystami. Dla części z nich będzie to pierwszy pobyt w Polsce. Jak podkreśliła Inez Baturo, podczas Maratonu Autorskiego, który odbędzie się w najbliższą sobotę i niedzielę, fotograficy opowiedzą o swej twórczości, poprowadzą wykłady i prelekcje, a także wezmą udział w dyskusjach. „Ich obecność na FotoArtFestivalu to ogromna gratka, a dwa dni Maratonu Autorskiego to dawka wielkich twórczych inspiracji” – podkreśliła Baturo.
Festiwalowi towarzyszy też m.in. wystawa „FotoOpen”, będąca pokłosiem konkursu dla fotografów. Dzięki temu wydarzeniu ok. 100 uczestników wystawi swoje prace w profesjonalnych warunkach.
FotoArtFestival powstał jako chęć stworzenia międzynarodowego forum wymiany myśli i obrazu. Ideą, która przyświeca jego twórcom, bielskim fotografikom Inez i Andrzejowi Baturo, jest ukazanie wielości dróg, jakimi może pójść artysta, wybierając fotografię jako środek wypowiedzi. Festiwal odbywa się co dwa lata. (PAP)
szf/ gma/