W Nowym Teatrze w Warszawie 9 czerwca odbędzie się premiera przedstawienia „Uśmiechnięty” w reżyserii Jagody Szelc. W spektaklu wystąpią: Jan Dravnel, Grzegorz Falkowski, Maciej Miszczak, Wioletta Kopańska, Anna Krotoska, Mateusz Więcławek i Krzysztof Zarzecki.
Scenariusz spektaklu "Uśmiechnięty" powstał na podstawie korespondencji między Claude'em Eatherly'm i Guentherem Andersem z tomu "No More Hiroshima" prowadzonej w latach 1959-61. Pierwszy z nich był oficerem Air Force, który przekazał komendę "Go Ahead" uruchamiającą atak bombowy na Hiroszimę 6 sierpnia 1945 r. Z kolei Anders był filozofem "ery atomowej", który postanowił wesprzeć Eatherly'ego w jego walce z siłą państwa i jego ideologii.
"Po wojnie, w wyniku dręczących go wyrzutów sumienia, włączył się w ruch na rzecz pokoju i kwestionował słuszność wyścigu zbrojeń, za co został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym wbrew swojej woli" - czytamy na stronie Nowego Teatru.
Przypomniano, że Anders "jako niemiecki Żyd musiał razem z żoną Hanną Arendt w czasie wojny uciekać przed Zagładą do Stanów Zjednoczonych, przeciw którym następnie musiał wystąpić".
"Jak mówić prawdę w rzeczywistości spetryfikowanej wyobraźni, emocjonalnej manipulacji i powszechnej ucieczki przed odpowiedzialnością? Kto, komu i w jaki sposób miałby ją zakomunikować? Kto, kiedy i po co miałby chcieć jej w ogóle słuchać? Za skuteczność współczesnych form propagandy odpowiada nasza zachłanność na poczucie misji, narcystyczne pragnienie słuszności, nasze nieustanne dążenie do powierzchownego zaspokojenia" - napisano w zapowiedzi przedstawienia.
Jak wyjaśniono, "nikt nie zniósłby dziś prawdy, bo ta wymaga czasu, skupienia i zgody na wyjście ze strefy komfortu". "Prawda jest dziś tak nieznośna, że słychać ją już tylko na marginesach, na które zesłano wszystkich, którzy nie przytakują aktualnie obowiązującemu konsensusowi" - podkreślono.
Zaznaczono, że Eatherly "podobnie jak współcześni sygnaliści, odważył się powiedzieć coś, co miało pozostać w domyśle, poza kadrem, poza zainteresowaniem i pamięcią jego współczesnych". "Dlatego właśnie z dnia na dzień z kogoś nazywanego pieszczotliwie +smiling boy+ stał się wrogiem publicznym. Taki sam los czeka każdego, kto chciałby po prostu, bez skrępowania mówić co myśli?" - napisano w zapowiedzi spektaklu.
Dramaturgia - Paweł Mościcki. Reżyseria - Jagoda Szelc. Scenografię zaprojektowała Natalia Giza, a kostiumy - Maja Skrzypek. Muzyka - Teoniki Rożynek. Za reżyserię światła i wideo odpowiada Przemysław Brynkiewicz, a za animacje - Maria Porzyc.
Występują: Jan Dravnel, Grzegorz Falkowski, Maciej Miszczak, Wioletta Kopańska, Anna Krotoska, Mateusz Więcławek i Krzysztof Zarzecki.
Jagoda Szelc (ur. 10 lutego 1984 r. we Wrocławiu) jest reżyserką i scenarzystką filmową. W 2006 r. ukończyła Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu. W 2012 r. była stypendystką Ministra Kultury.
W 2018 r. ukończyła z wyróżnieniem Wydział Reżyserii Filmowej i Telewizyjnej PWSFTViT w Łodzi. Jej filmy były pokazywane na takich festiwalach, jak: Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Karlowych Warach, Hot Docs, Cannes Short Corner, Nowe Horyzonty i Brooklyn Film Festival.
Jej krótki film fabularny "Taki pejzaż" zdobył główną nagrodę dla filmu studenckiego – Złotą Kijankę - na Camerimage Film Festival (2013). W 2017 r. jej debiut pełnometrażowy "Wieża. Jasny dzień" zdobył nagrodę za najlepszy debiutu i scenariusz na 42. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Został pokazany m.in. na Festiwalu Berlinale w prestiżowej sekcji Forum.
W 2018 r. została laureatką Paszportów Polityki. W tym samym roku ukończyła swój drugi pełnometrażowy film "Monument", za który otrzymała nagrodę specjalną 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Szelc wykłada reżyserię filmu fabularnego w Szkole Filmowej w Łodzi oraz pracę z kamerą we wrocławskiej Akademii Sztuk Teatralnych. W 2021 r. zadebiutowała jako reżyser w Teatrze Polskim w Bydgoszczy spektaklem akustycznym "Maszyna", inspirowanym "Kolonią karną" Franza Kafki.
Spektakl dla widzów powyżej 16. roku życia. W przedstawieniu zastosowane są światła stroboskopowe oraz dźwięki o niskiej częstotliwości. Spektakl zawiera też drastyczne sceny wojennych nagrań dokumentalnych.
Premiera - 9 czerwca o godz. 21.15 w Nowym Teatrze w Warszawie. Kolejne przedstawienia - 10-12 czerwca.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ dki/