Andrzej Wajda otrzyma 5 września na festiwalu filmowym w Wenecji nagrodę Persol, przyznawaną we współpracy ze sponsorem tego najstarszego święta kinematografii. O wyróżnieniu dla polskiego reżysera poinformowała w środę dyrekcja festiwalu.
Wręczenie nagrody Persol 2013 odbędzie się tuż przed prapremierowym pokazem filmu „Wałęsa. Człowiek z nadziei”, który w Wenecji zostanie zaprezentowany poza konkursem.
Dyrektor festiwalu Alberto Barbera powiedział zapowiadając tę uroczystość: “Wajda jest nie tylko najwybitniejszym reprezentantem polskiego kina powojennego. To reżyser, który potrafi postawić najważniejsze i najbardziej kluczowe pytania, dotyczące historii swego kraju, a przez to całej Europy, zachęcając do refleksji nad decydującym związkiem między losami jednostek i całego narodu, między niepokojem, często charakteryzującym przeznaczenie ludzi i ciężarem zbiorowych zadań, do których są wezwani”.
Związki Andrzeja Wajdy z weneckim festiwalem sięgają roku 1958, gdy zaprezentował tam "Popiół i diament". Otrzymał wtedy nagrodę międzynarodowej federacji krytyków filmowych.
W 1998 roku polskiemu reżyserowi przyznano na Lido nagrodę Złotego Lwa za dorobek życia.
W 2009 roku na festiwalu w Wenecji odbył się nadzwyczajny pokaz "Katynia" Wajdy. Projekcję zorganizowano na apel ówczesnego ministra kultury Włoch, który był oburzony brakiem zainteresowania tym filmem ze strony kin w tym kraju. Był on pokazywany tylko w kilku salach kinowych, co wywołało wówczas dyskusję na łamach włoskiej prasy, która wręcz pisała o tym, że dzieło jest niewygodne dla środowisk sympatyzujących z lewicą.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)