93. edycja słynnego Festiwalu w Salzburgu przyniosła - jak podali w piątek organizatorzy - rekordowe wpływy w wysokości 29 mln euro. Publiczność również była rekordowa - ponad 286 tys. ludzi.
Festiwal w Salzburgu to największy letni festiwal muzyki i teatru w Europie.
"Przebiliśmy rezultaty z rekordowego roku 2006 (w którym obchodzono 250. rocznicę urodzin Wolfganga Amadeusza Mozarta), kiedy sprzedaliśmy bilety na łączną kwotę 28 mln euro" - powiedziała przewodnicząca Festiwalu Helga Rabl-Stadler.
Festiwal salzburski rozpoczął się w drugiej połowie lipca. Mocnymi punktami programu były spektakle oper Ryszarda Wagnera (1813-1883) i Giuseppe Verdiego (1813-1901) w 200. rocznicę ich urodzin.
Zysk przekroczył 2,4 mln euro przewidziane w budżecie - cieszyli się na konferencji prasowej organizatorzy festiwalu, który zakończy się w niedzielę.
Trwający sześć tygodni festiwal z ambitnym programem 280 spektakli przyciągnął ponad 286 300 widzów.
Ich rosnąca liczba "dowodzi, że musieliśmy zrobić prawidłowo wiele rzeczy" - powiedział kontrowersyjny dyrektor artystyczny Festiwalu Alexander Pereira, który obejmie za rok kierowanie najsłynniejszym teatrem operowym Teatro alla Scala - mediolańską La Scalą. Jego kontrakt w Salzburgu miał trwać do 2016 roku i Pereira początkowo chciał zachować oba stanowiska, ale rada festiwalu salzburskiego skróciła jego umowę do września przyszłego roku.
Festiwal salzburski rozpoczął się w drugiej połowie lipca. Mocnymi punktami programu były spektakle oper Ryszarda Wagnera (1813-1883) i Giuseppe Verdiego (1813-1901) w 200. rocznicę ich urodzin. Wystąpiła też m.in. sieć orkiestr dziecięcych i młodzieżowych "Sistema" założona przez kompozytora Jose Antonio Abreu.
Dyrektorem artystycznym festiwalu w Salzburgu od 1956 roku był aż do śmierci w 1989 roku Herbert von Karajan.(PAP)
klm/ mc/