W Kijowie otwarto w czwartek wystawę stu prac znanego malarza prymitywisty Nikifora Krynickiego. Na uroczystości podkreślano, że choć należy on do polskiego dziedzictwa kulturowego, jego twórczość związana jest z tradycjami ukraińskiej sztuki ludowej.
Wystawa, która będzie trwała do końca czerwca, gości w Narodowym Muzeum Sztuki Dekoracyjnej w Ławrze Peczerskiej. Ten klasztor uznawany jest za święte miejsce prawosławia i duchową kolebkę Rusi. Ekspozycja jest pierwszą tak wielką prezentacją prac Nikifora na Ukrainie.
„Nikifor, który był z pochodzenia Łemkiem, jest częścią kultury polskiej, jednak jego twórczość ma wiele wspólnego z ukraińską sztuką ludową, a w szczególności z tradycją ukraińskiej ikony malowanej na szkle” – powiedziała PAP Adriana Wiałec, dyrektorka Muzeum Sztuki Dekoracyjnej.
Szef Muzeum Nikifora w Krynicy Zbigniew Wolanin ocenił, że wystawa w Kijowie jest czwartą, najważniejszą ekspozycją dzieł Nikifora w historii. Do pierwszych trzech Wolanin zalicza: wystawę w galerii Diny Vierny w Paryżu w 1959 r., w warszawskiej Zachęcie w 1967 r., oraz wystawę towarzyszącą otwarciu krynickiego Muzeum Nikifora w 1995 r.
„Ukraińcy uważają, że Nikifor jest ich artystą. Łemkowie mają go za swojego największego - obok Andy Warhola - twórcę. Ławra Peczerska, w którym znajduje się duchowe serce Ukrainy, to nie są piękne, ale przecież biedne, łemkowskie cerkwie drewniane. Tutaj jesteśmy w cerkwiach najbogatszych, tutaj kopuły kapią złotem. Trudno o lepsze uhonorowanie tego bezdomnego artysty z Krynicy, niż pokazanie go w takim właśnie miejscu” – powiedział Wolanin w rozmowie z PAP.
Żyjący w latach 1895-1968 Nikifor Krynicki, a właściwie Epifaniusz Drowniak, należał do najwybitniejszych malarzy prymitywistów. Z pochodzenia był Łemkiem. Samotny, pochłonięty pasją malarską i żyjący w nędzy, przez większość życia uważany był za upośledzonego psychicznie kalekę. Został doceniony dopiero pod koniec życia, gdy jego prace trafiły do znanych galerii.
Postać i życie Nikifora została przedstawiona w wielokrotnie nagradzanym filmie fabularnym z 2004 r. w reżyserii Krzysztofa Krauze "Mój Nikifor", z Krystyną Feldman w roli Nikifora. Film ten, wraz z należącymi do artysty przedmiotami i zdjęciami, jest częścią trwającej w Kijowie wystawy.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)