Rozpoczęła się tegoroczna edycja ogólnopolskiego festiwalu piosenki białoruskiej – jednej z największych i najbardziej znanych imprez kulturalnych w środowisku mniejszości białoruskiej w Polsce. Odbywa się ona pod hasłem solidarności tej mniejszości z Ukrainą.
Na maj zaplanowano w pięciu miastach eliminacje rejonowe; w sobotę i niedzielę o możliwość występu w eliminacjach centralnych rywalizowali wykonawcy w Bielsku Podlaskim i Hajnówce. Eliminacje centralne, czyli niejako finał imprezy, zaplanowano na początek czerwca w Hajnówce; jesienią tegoroczną edycję festiwalu zakończy tradycyjna gala piosenki białoruskiej w Białymstoku.
Organizatorem festiwalu jest Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne (BTSK) w Polsce.
Impreza zwykle otwierała rok w kalendarzu działań BTSK, bo organizowana jest od blisko trzydziestu lat w styczniu i lutym. Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, od początku 2021 roku działalność kulturalna Towarzystwa była zawieszona; doprowadziło to do przesunięcia daty ubiegłorocznego festiwalu; eliminacje i finał przesunięto na czerwiec, a gala odbyła się jesienią ub. roku.
W tym jest podobnie, bo część imprezy (eliminacje rejonowe) odbywa się w kolejne weekendy maja, z eliminacjami centralnymi w pierwszą sobotę czerwca. Gala piosenki białoruskiej odbędzie się jesienią (prawdopodobnie na przełomie września i października) w Białymstoku.
"Były sygnały od wykonawców, potencjalnych uczestników, że nie zdążą przygotować się należycie do festiwalu w terminach w lutym czy marcu" - powiedział PAP przewodniczący BTSK Bazyli Siegień. Przypomniał, że po dwóch latach wrócił wymóg regulaminowy przygotowania nie jednego, a dwóch utworów w języku białoruskim w nowych opracowaniach.
Jak poinformowało BTSK w mediach społecznościowych, w związku z sytuacją międzynarodową tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem "Piosenka Białoruska 2022 – solidarni z Ukrainą". "Tym przedsięwzięciem kulturalnym chcemy wyrazić nadzieję na szybkie zakończenie straszliwej wojny i podkreślić, że nasze białoruskie serca pragną pokoju" - podkreślili organizatorzy.
"Uznaliśmy, że to jest wręcz konieczne, aby zająć stanowisko wobec tej kwestii. I z pobudek czysto ludzkich wyrazić swój protest przeciwko wojnie, przeciwko okrucieństwom, które dzieją się na Ukrainie" - powiedział przewodniczący BTSK.
Zwrócił przy tym uwagę na to, że zdarza, iż Białorusini postrzegani są jako poplecznicy strony, która jest winna agresji rosyjskiej na Ukrainę. "Niestety, rykoszetem dostajemy my, Białorusini w Polsce - obywatele RP" - dodał Siegień.
Według danych GUS, w poprzednim spisie powszechnym narodowość białoruską zadeklarowało ok. 50 tys. osób. Sami liderzy organizacji białoruskich uznają jednak te dane za niemiarodajne i podają liczby kilka razy wyższe; danych ze spisu z 2021 roku jeszcze nie ma. Największe skupiska mniejszości białoruskiej w Polsce są w województwie podlaskim, zwłaszcza w jego południowo-wschodniej części.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ drag/