Świetliste, wibrujące kolorem pastele Wyczółkowskiego, Wyspiańskiego Axentowicza można jeszcze przez tydzień oglądać w Muzeum Narodowym w Warszawie. Finisaż wystawy „Mistrzowie pastelu. Od Marteau do Witkacego. Kolekcja Muzeum Narodowego w Warszawie". - 30 i 31 stycznia.
Dobiega końca wystawa "Mistrzowie pastelu. Kolekcja Muzeum Narodowego w Warszawie". Finisaż - jak poinformowała PAP Marta Dziewulska z Działu Komunikacji i Programów Publicznych - nastąpi w sobotę 30 i w niedzielę 31 stycznia.
Wówczas po raz ostatni w Muzeum Narodowym w Warszawie będzie można zobaczyć 250 pasteli z liczącej 600 obiektów kolekcji pasteli Muzeum, które – z uwagi na swą delikatność i wrażliwość na uszkodzenia mechaniczne – nie są wypożyczane, ani też na co dzień eksponowane. Po trzech miesiącach prezentacji na wystawie czasowej powrócą one do Gabinetu Rycin i Rysunków MNW, przestrzeni specjalnie przystosowanej do przechowywania tych niezwykle delikatnych dzieł.
"Technika pastelu, nazywana też techniką suchych farb, daje artyście dużą swobodę tworzenia. Jej uroda i zalety polegają na tym, że artysta może uzyskiwać różnorodne efekty zbliżone zarówno do rysunku, jak i do malarstwa - zaznaczyła w rozmowie z PAP Joanna Sikorska, współkuratorka wystawy. - Pastel daje możliwość posługiwania się bardzo szeroką paletą barwną, co zapewnia duże zróżnicowanie kolorystyki i bogactwo tonu. Jest tu więc bogactwo, świetlistość, trwałość barw przy jednoczesnej delikatności samej techniki".
Joanna Sikorska: Pastel daje możliwość posługiwania się bardzo szeroką paletą barwną, co zapewnia duże zróżnicowanie kolorystyki i bogactwo tonu. Jest tu więc bogactwo, świetlistość, trwałość barw przy jednoczesnej delikatności samej techniki.
Pastele eksponowane na wystawie prezentowane są w ramach tematycznych zespołów, np. sztuka portretu, sztuka pejzażu. Odrębnym zespołem jest „Skarbiec wawelski” Leona Wyczółkowskiego. To jedyny w skali sztuki polskiej i europejskiej cykl będący swego rodzaju pastelową inwentaryzacją najcenniejszych skarbów krakowskiej katedry.
Na wystawie - jak zaznaczyła w rozmowie z PAP Anna Grochala, współkuratorka ekspozycji - udało się też ułożyć pewną historię polskiego pastelu z zaznaczeniem punktów głównych w jego rozwoju. Tworzą ją wybitni i popularni pasteliści: Axentowicz, Wyspiański, Wyczółkowski i Witkacy, jak też obecnie mniej znani, a niegdyś cieszący się uznaniem krytyków i publiczności, jak Emilia Dukszyńska-Dukszta, znakomity portrecista Kazimierz Mordasewicz, Witold Pruszkowski czy Leon Kaufmann.
Początki pastelu są łączone z Leonardem da Vinci, który nazwał tę technikę „kolorowaniem na sucho”, ale nie on był wynalazcą pastelu. Technika ta przybyła z Francji. Zyskała z czasem coraz większe znaczenie. Najpierw, jeszcze w XVI wieku, wykonywano barwne portrety rysunkowe, używając sangwiny, kredki czarnej i białej. Ale dopiero XVIII wiek nadał pastelowi wymiar malarski.
Artyści rozmaicie posługiwali się pastelami, w sposób bliższy malarstwu lub bliższy rysunkowi. Widzimy to również na naszej wystawie. Artyści rozcierali pastel, nakładali go szeroką barwną plamą jak w malarstwie, albo też tworzyli delikatną kreską linearne kompozycje.
Dobrym przykładem używania pastelu w ten dwojaki sposób są - na co zwraca uwagę Grochala - pokazywane na wystawie prace Jana Rembowskiego "na przykład w portretach - na sposób malarski – artysta zakłada pastelem całą powierzchnię, rozciera plamy przechodzące jedna w drugą. A pokazujemy też obrazy Rembowskiego, w których używa delikatnej kreski".
Witkacy potrafił wykorzystać wszystkie możliwości, jakie dają pastelowe kredki. Na wystawie prezentowane są dwa portrety kolekcjonera Leona Reynela – jeden malarski, całopostaciowy, i drugi – rysowany niemal jedną fosforyzującą, neonową kreską, tworzącą tylko zarys twarzy.
"Okazja do ponownego podziwiania pasteli w tak bogatym zestawieniu z pewnością nie pojawi się szybko. Na dwa tygodnie przed końcem wystawy obejrzało ją już 52 tysiące widzów" - informuje Dziewulska.
Podczas finisażu wystawy „Mistrzowie pastelu. Od Marteau do Witkacego. Kolekcja Muzeum Narodowego w Warszawie” 30 i 31 stycznia 2016 odbędą się wykłady i spotkania. W sobotę i niedzielę o godzinach 15.00, 16.00 i 17.00 odbędą się oprowadzania po wystawie z jej autorami (zbiórka przed wejściem na wystawę, obowiązuje bilet wstępu na wystawę).(PAP)
abe/ mhr/