„Zmierzch Imperium” to tytuł wystawy prezentującej fotografie Ryszarda Kapuścińskiego z jego podróży po terenach dawnego ZSRR, którą od poniedziałku można oglądać w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.
Na ekspozycji można zobaczyć ponad 40 fotografii pochodzących z prywatnych zbiorów Kapuścińskiego. „To przede wszystkim zdjęcia z okresu tzw. Pierestrojki z lat 1989-91 i są to gównie uwiecznione przez Ryszarda demonstracje na ulicach Moskwy” - powiedziała PAP Alicja Kapuścińska, wdowa po autorze „Cesarza”.
Dodała, że fotografie powstały podczas podróży do ZSRR, której efektem była książka „Imperium”. „To po części ilustracje do tej książki, ale nie tylko, bo jest tu również trochę zdjęć spoza Moskwy oraz fotografie z 1979 r., czyli zdjęcia z Pińska – ukochanego miasta Ryszarda” - mówiła Kapuścińska.
Ta wystawa prezentuje zdjęcia Kapuścińskiego z jego podróży do krajów byłego ZSRR. Wcześniej na ekspozycjach pokazywano przede wszystkim fotografię z jego pobytów w Afryce. Jak przypomniała Kapuścińska prywatne zbiory reportażysty zawierają około 10 tys. zdjęć, a prezentowane we Wrocławiu fotografie zostały odnalezione stosunkowo niedawno.
Wystawę będzie można oglądać do 30 września, wcześniej była już także prezentowana m.in. w Warszawie, Lublinie i w Katowicach.
Ryszard Kapuściński (1932-2007), w latach 1958-1972 był dziennikarzem i korespondentem Polskiej Agencji Prasowej. Jak sam wyliczył, w swojej karierze reportera był świadkiem 27 rewolucji, przebywał na frontach dwunastu wojen.
Pisano o nim jako o mistrzu reportażu literackiego i najwybitniejszym pisarzu wśród reporterów. Był podróżnikiem, reporterem, pisarzem. Dzięki wyprawom do Etiopii i Iranu powstały książki, które przyniosły Kapuścińskiemu międzynarodową sławę - "Cesarz" (1978) i "Szachinszach" (1982). (PAP)
pdo/ abe/