Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu zwróci się we wrześniu do ministerstwa kultury o pieniądze na rozbudowę swojej siedziby - zapowiedziała dyrekcja placówki. Wcześniej miasto musi wpisać inwestycję - wartą 20 mln zł - do wieloletniego planu finansowego Opola.
Opolska GSW od ponad 35 lat działa w łączniku, który miał być jej siedzibą czasową. Nowy budynek ma mieć powierzchnię ponad 3 tys. metrów kwadratowych i być połączony z dotychczasowym, o powierzchni ponad 1 tysiąca metrów kwadratowych. Koszt inwestycji wyliczono na 20 mln zł.
Dyrektor opolskiej GSW Anna Potocka w rozmowie z PAP powiedziała, że gotowy jest już projekt i dokumentacja rozbudowy placówki. Brakuje natomiast wpisu rozbudowy GSW do wieloletniego planu finansowego, który umożliwiłby galerii złożenie wniosku do ministerstwa kultury o dofinansowanie inwestycji.
W ostatnich dniach zgodę na wpisanie rozbudowy GSW do wieloletniego planu wyraził prezydent Opola. Potwierdziła to w rozmowie z PAP rzeczniczka opolskiego magistratu Alina Pawlicka-Mamczura. Dodała, że decyzję w tej sprawie musi też podjąć opolska rada miasta, która zajmie się tym w lipcu.
Szef klubu radnych PO Zbigniew Kubalańca w rozmowie z PAP powiedział, że jego klub - tworzący koalicję z klubem Razem dla Opola - poprze wpisanie GSW do planu. Przede wszystkim po to, by nie blokować galerii możliwości starania się o ministerialne fundusze. Kubalańca zaznaczył jednak, że ostateczną decyzję o rozbudowie podejmie nowy prezydent i nowa rada miasta, a zależeć ona będzie w dużej mierze od tego, w jakim stopniu resort kultury zechce dofinansować inwestycję. "Wpis do wieloletniego planu finansowego nie przesądza o rozbudowie" – dodał.
Szef klubu Razem dla Opola Marcin Ociepa – także kandydat na prezydenta miasta w jesiennych wyborach - uważa, że istotne przy ostatecznej decyzji o rozbudowie będzie wyliczenie kosztów funkcjonowania placówki. Tłumaczył, że musi być pomysł na funkcjonowanie GSW nie tylko jako miejsca prezentowania prac środowiska artystycznego, ale też jako placówki edukacyjnej i uczącej twórczego, kreatywnego myślenia.
Bardziej sceptycznie do kwestii wpisania GSW do wieloletniego planu odniosła się szefowa opozycyjnego klubu SLD Małgorzata Sekula, która również zwróciła uwagę na późniejsze koszty rozbudowanego obiektu.
Szefowa GSW powiedziała PAP, że jeśli rada zaakceptuje wpisanie GSW do planu, to placówka we wrześniu złoży do resortu kultury wniosek o dofinansowanie rozbudowy. Dodała, że liczy, iż wyniesie ono 85 proc. wartości zadania, a decyzji w tej sprawie można spodziewać się w pierwszym kwartale 2015 roku.
W podziemiach rozbudowanej galerii mają być magazyny na kolekcję placówki, liczącą ok. 1,5 tys. prac, stolarnię i parking. Na parterze będzie hol z recepcją i szatnią, a także kiosk artystyczny, biblioteka z czytelnią, kawiarenka, sala kinowa i sale seminaryjne. Na piętrze zaś sale wystawowe – w tym jedna wysokości 6 metrów - i przeszklony taras wypoczynkowy. Na najwyższym poziomie m.in. biura. W budynku byłaby też winda. Teraz niepełnosprawni są wnoszeni na piętro istniejącego łącznika GSW.
Potocka mówiła, że w obecnych warunkach kierowana przez nią placówka nie ma magazynów do przechowywania kolekcji - prace są rozproszone w różnych instytucjach. Ponadto jednostka – przy obecnej powierzchni i braku technicznego zaplecza – jest w stanie przygotowywać ok. 10 wystaw rocznie, prócz stałych wydarzeń, które mają miejsce w GSW. „Twórcy czekają nawet 5-6 lat w kolejce na swoje wystawy. Mamy niedosyt zwłaszcza w kwestii pokazywania dorobku opolskiego środowiska artystycznego” – mówiła PAP tłumacząc, że w rozbudowanej siedzibie mogłoby się odbywać kilka wystaw jednocześnie.
Rozbudowa umożliwiłaby również przeprowadzanie kursów i zajęć edukacyjnych dla większej grupy ludzi, niż ma to miejsce obecnie – a, jak zapewniła Potocka, zainteresowanie takimi wydarzeniami jest duże. (PAP)
kat/ eaw/