Piętnaście paneli na różne tematy z zakresu spraw polsko-niemieckich odbyło się w sobotę, w ostatnim i najbardziej wypełnionym wydarzeniami dniu kongresu z udziałem ponad 300 polonoznawców na Europejskim Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie nad Odrą.
Przedstawiciele różnych uczelni omówili m.in. dwujęzyczne programy niemieckich uniwersytetów z zakresu studiów polonoznawczych, realizowane aktualnie w Niemczech i planowane dla niemieckich studentów, interesujących się Polską.
Yaman Kouli z Uniwersytetu Technicznego w Chemnitz opowiadał o studiach z zakresu historii europejskiej realizowanych przy udziale Uniwersytetu Wrocławskiego. Absolwenci dwujęzycznych studiów uzyskują magisteria obu uczelni (tzw. Double Degree). Uczelnia w Chemnitz zdecydowała się na współpracę z Wrocławiem z uwagi na poziom i lokalizację tego ośrodka nauki.
Kerstin Hinrichsen przedstawiła polonoznawcze studia z zakresu stosunków międzynarodowych na Europejskim Uniwersytecie Viadrina, realizowane przy współpracy z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Są one szersze od oferowanych w Chemnitz, obejmują bowiem obok kultury i polityki ekonomię i prawo. Studenci tego kierunku z Polski i z Niemiec pierwszy rok studiów spędzają we Frankfurcie nad Odrą, a pozostałe – na UAM w Poznaniu. Absolwenci uzyskują dyplomy obu uczelni.
Studia polonoznawcze w niemieckim Centrum Aleksandra Bruecknera przedstawiła Paulina Gulińska–Jurgiel. Realizowane są one jako dwuletnie studia magisterskie przy współpracy z Uniwersytetem Fryderyka Schillera w Jenie i Uniwersytetem w Halle. Ta ostatnia placówka utrzymuje kontakty naukowe z uczelniami w Gdańsku, Kielcach i Poznaniu, a także w Warszawie i we Wrocławiu. Do tego dochodzi współpraca w ramach programu Erasmus.
Wszyscy wykładowcy uczestniczący w panelu zapewniali o szerokich możliwościach kariery zawodowej dla absolwentów kierunków polonoznawczych w organizacjach międzynarodowych, instytucjach prawa publicznego, fundacjach, związkach przedsiębiorców i w firmach międzynarodowych, a także w mediach, wydawnictwach czy muzeach.
W popołudniowym cyklu wykładów dyskutowano m.in. na temat zmian w prawie, o językach i granicach, o stosunku Polski do zmian klimatycznych oraz o tym, jak pisze się historię Polski poza jej granicami.
Na ten temat wysłuchano wykładu Floriana Petersa z Berlina o cezurach czasowych w najnowszej historii Polski i nieostrości ich granic. Katharina Kreuder-Sonnen z Siegen przedstawiła mało znaną historię instytutu Rudolfa Weigla we Lwowie i jego wkładu w zwalczanie tyfusu plamistego.
Magdalena Saryusz-Wolska z Warszawy/Łodzi przedstawiła okładki z tygodników z Polski o ewidentnej politycznej wymowie, głównie "Do Rzeczy" i "wSieci", sugerując, że to manipulacja czytelnikami. Podczas dyskusji mówiono, że zjawisko to ma powszechny charakter i trudno je uznań za polski fenomen. Okładka – jak wynika z badań – w dużym stopniu decyduje o zakupie czasopisma.
W sobotę wieczorem zakończyła się oficjalna część IV Kongresu Polonoznawczego na Europejskim Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. W niedzielę uczestników kongresu zaproszono na rejs Odrą z Frankfurtu do Kostrzyna.
Z Frankfurtu nad Odrą Jan Bogatko (PAP)
jb/ mmp/ ap/