Joanna Kulig potwierdziła w czwartek, że została członkinią Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Zaproszenie do grona Akademików aktorka otrzymała w czerwcu ub.r. m.in. wraz z Agnieszką Smoczyńską, Jolantą Dylewską i Agnieszką Glińską.
Joanna Kulig była jedną z 398 osób zaproszonych w czercu ub.r. do grona Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Obok niej szansę na dołączenie do prestiżowej grupy otrzymali m.in. Vicky Krieps, Paul Mescal, Agnieszka Smoczyńska, Jolanta Dylewska oraz Agnieszka Glińska.
W czwartek aktorka potwierdziła, że przyjęła zaproszenie. "Jestem bardzo podekscytowana, że mogę być nową członkinią Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej" - napisała na swoim profilu na Instagramie. Kulig opatrzyła post zdjęciem autorstwa Mateusza Stankiewicza przedstawiającym ją podczas głosowania poprzedzającego nominacje do Oscarów.
Już w marcu aktorka powróci na ekrany polskich kin w komedii romantycznej "Miłość bez ostrzeżenia" Rebekki Miller, której światowa premiera odbyła się w lutym ub.r. podczas festiwalu w Berlinie. Zagrała imigrantkę z Polski Magdalenę, której dorastająca córka zakochuje się w synu zamożnej pary.
"Zależało mi, żeby zbudować tę postać wielowymiarowo. Na początku bałam się, że podejście do mojej bohaterki będzie stereotypowe. Ale kiedy przeczytałam scenariusz, stwierdziłam, że bardzo inteligentnie gra ze stereotypami. Każda z postaci jest w drodze ku wolności. Magdalena rzeczywiście się wyzwala, ale tak naprawdę każda postać przechodzi nieoczywistą przemianę. To jest bardzo interesujące w tej historii. Cieszyłam się, że dostałam taką szansę. Pamiętam, jak bardzo byłam zaskoczona, że Rebecca chce się ze mną spotkać"- przyznała wówczas Kulig w rozmowie z PAP. (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/ pat/