Taki ludzi jak on już nie ma - powiedział o zmarłym w poniedziałek Pawle Pierścińskim, jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich fotografików, Krzysztof Gierałtowski. Pogrzeb twórcy Kieleckiej Szkoły Krajobrazu odbędzie się w piątek w Kielcach.
„W fotografice w stosunku do świata tracimy dystans, a Paweł był jednym z tych, który starał się ten dystans nadrabiać. Mówił o sobie że jest fotografem prowincjonalnym, co jednak nie umniejsza jego dokonań. Był organizatorem życia fotograficznego w swojej małej ojczyźnie – Kielecczyźnie. Był redaktorem Spisu Fotografików w Polsce, który wydał kilka lat temu. Jego rola, to wszystko co zrobił w polskiej fotografice jest trudna do przecenienia” – powiedział o zmarłym artyście Gierałtowski, dodając, że Pierściński realizował to co każda władza w Polsce powinna popierać, czyli tworzenie fotografii ojczystej.
„Trudna do przecenienia jest jego rola. Takich ludzi już nie ma i nie będzie. Współcześnie nie ma klimatu w polskiej fotografice dla takich ludzi jak Paweł. Nie wiem czy ktokolwiek jest w stanie go zastąpić” – podkreślił fotografik.
„Był po prostu mistrzem” – wspominał Pierścińskiego jego wieloletni przyjaciel, znany kielecki fotografik Antoni Myśliwiec. „W fotografii czarno-białej i fotografii pejzażu zrobił wszystko co sobie założył, co można było zrobić. Był najbardziej znany jako fotograf pejzażysta, ale to był człowiek o niesamowitej wyobraźni. Zrobił również bardzo dużo montaży i zdjęć przemysłowych. Szukał geometrii pejzażu, słynna sinusoida, która był później fotografowana przez wszystkich kolegów, ze Związku, to jego dzieło” – podkreślił Myśliwiec, który dodał, że Pierściński był nie tylko wybitnym artystą, ale i świetnym organizatorem.
„Zorganizował +Biennale krajobrazu polskiego+, imprezę bardzo ważną dla fotografików pejzażystów, organizował sympozja związane z pejzażem. Miał wystawy w całej Polsce, jeździł po kraju i pomagał w ich organizowaniu. Był wobec siebie bardzo wymagający. Był zadowolony jeśli inni, podobnie jak on, też podchodzili do fotografiki poważnie i z pełnym zaangażowaniem” – wspominał Pierścińskiego kielecki fotografik.
Paweł Pierściński zmarł w poniedziałek w Kielcach w wieku 79 lat. Urodził się 25 maja 1938 w Kielcach. Był twórca Kieleckiej Szkoły Krajobrazu, która preferowała proste, a jednocześnie szerokie spojrzenie na krajobraz. Absolwent Politechniki Warszawskiej, od 1964 był członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików.
Pogrzeb Pawła Pierścińskiego odbędzie się w piątek w Kielcach.(PAP)
maj/ pat/