Prawosławnych kolęd i pastorałek w kilku językach można było posłuchać w niedzielę w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Odbył się tam doroczny koncert takich kolęd, a wystąpiły chóry parafialne i szkolne oraz zespoły wokalne z Polski i Białorusi.
Prawosławni w województwie podlaskim obchodzą Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, czyli trzynaście dni po katolikach. Tradycją w okresie bożonarodzeniowym jest nie tylko kolędowanie grup kolędników, ale też organizowanie koncertów cerkiewnych kolęd.
W Białymstoku rokrocznie odbywają się dwa takie koncerty, w ramach przeglądu kolęd prawosławnych organizowanego przez prawosławną diecezję białostocko-gdańską. W tym roku przegląd ma już 34. edycję.
W niedzielę w Operze i Filharmonii Podlaskiej wystąpiło pięć chórów i zespołów, m.in. chór duchowieństwa prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej, który niedawno nagrał płytę właśnie z kolędami w językach: białoruskim, ukraińskim, rosyjskim i łemkowskim. Nagrań dokonano w cerkwi Hagia Sophia w Białymstoku.
Niedzielny koncert cieszył się dużym zainteresowaniem publiczności, sala koncertowa Opery i Filharmonii Podlaskiej była pełna. Prawosławni duchowni zwracają uwagę, że kolędy to przede wszystkim "teologia Świąt Bożego Narodzenia zapisana w dźwiękach". Podkreślają, że prawosławni są mocno związani z tradycją kolędowania, a sama kolęda jest dla nich czymś więcej niż tradycją muzyczną.
Drugi z koncertów odbędzie się w Operze i Filharmonii Podlaskiej 14 stycznia. Przypada wtedy pierwszy dzień nowego roku według kalendarza juliańskiego. Wystąpią wówczas przede wszystkim chóry dziecięco-młodzieżowe z białostockich cerkiewnych parafii, a także chór białostockiej podstawówki im. świętych Cyryla i Metodego - pierwszej w kraju szkoły prawosławnej.
Kolęda, jako forma muzyczna, przywędrowała do prawosławia z Zachodu stosunkowo niedawno, bo w XVII wieku. Ludność prawosławna, zwłaszcza słowiańska, bardzo szybko się do niej przekonała. Duchowni zwracają uwagę, że kolęda nie jest pieśnią liturgiczną, a ludową formą wysławiania Boga, która w prosty sposób tłumaczy ludziom narodzenie Jezusa.
Polska Cerkiew ma ok. stu najpopularniejszych kolęd, ale wraz z regionalnymi, znanymi jedynie lokalnie utworami, jest ich dużo więcej.
Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w kraju nie ma. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Dane te uznawane są jednak przez hierarchów za niemiarodajne.
Przyjmuje się, że największe w kraju skupiska prawosławnych są w województwie podlaskim. (PAP)
rof/ jbr/