"Wyspa Umarłych" Jacka Malczewskiego i "Portret", który namalował Jacques Chapiro - to nowe nabytki Muzeum Narodowego w Szczecinie. We wtorek zaprezentowano oba obrazy. Po zakończeniu prac konserwatorskich zobaczą je goście odwiedzający muzeum.
Szymon Piotr Kubiak z muzeum podkreślił, że Malczewski i Chapiro odnoszą się w tych pracach do innych znanych dzieł. "Wyspa Umarłych" Malczewskiego to nawiązanie do obrazu o tym samym tytule dziewiętnastowiecznego szwajcarskiego malarza Arnolda Bocklina.
"Dzieło, które strawestował Jacek Malczewski było tak popularne, jak +Słoneczniki+ van Gogha w pierwszej połowie XX w." - zaznaczył Kubiak. Jak dodał, obraz Bocklina pojawił się nawet na początku XX w. w pierwszych reklamach płynu do ust, chociaż "klimat tego dzieła jest romantyczny i ponury".
Zdaniem Kubiaka, Malczewski często odwoływał się do twórczości Bocklina, przede wszystkim w warstwie formalnej.
Z kolei w "Autoportrecie" Chapiro pokazuje dwa znane dzieła. Według Kubiaka, to młodzieńczy "Autoportret" Rembrandta, który dzisiaj przechowywany jest w galerii narodowej w Sztokholmie i jeden z najbardziej ikonicznych obrazów nowoczesności "Autoportret z zabandażowanym uchem i fajką" van Gogha.
"To są dzieła zapośredniczone przez reprodukcje i albumy, które spiętrzone na stole wraz z innymi przedmiotami znalazły się na tej martwej naturze. Jak ważne są te dzieła cytowane przez Chapiro, świadczy choćby tytuł, który nie brzmi martwa natura tylko portret" - dodał Kubiak.
Muzeum kupiło obraz Malczewskiego za około 60 tys. zł pochodzących z ministerstwa kultury. Nieco ponad 39 tys. zł kosztował obraz Chapiro. Jego zakup sfinansowało Towarzystwo Przyjaciół Muzeum Narodowego w Szczecinie.
Obie prace mają trafić do powstającej w szczecińskim muzeum Galerii Sztuki Europejskiej.
Jacek Malczewski (1854-1929) to jeden z najwybitniejszych i najbardziej uznanych artystów w historii polskiej sztuki. Jacques Chapiro (1897-1972) to malarz francuski pochodzący z Łotwy (urodził się w Dyneburgu, obecnym Daugavpils). (PAP)
res/ par/