Niemiecki rząd nabył willę, w której w Los Angeles mieszkał na emigracji w USA Thomas Mann. Uchroniło to modernistyczny dom przed wyburzeniem. Willa, w której Mann napisał "Doktora Faustusa", będzie służyć jako rezydencja artystyczna.
Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier powiedział, że rezydencja ta symbolizuje dom w oczach "wielu Niemców, którzy pracowali na rzecz lepszej przyszłości własnego kraju, torowali drogę społeczeństwu otwartemu i kładli podwaliny wspólnych wartości transatlantyckich" - podał w oświadczeniu niemiecki konsulat w Los Angeles.
Dom projektu modernistycznego architekta J.R. Davidsona, który powstał w 1941 roku w Pacific Palisades, nadbrzeżnej dzielnicy Los Angeles, latem zeszłego roku został wystawiony na sprzedaż za ok. 15 mln dolarów.
Na rzecz ratowania willi wystosowano petycję do niemieckiego rządu, którą podpisała m.in. niemiecka laureatka nagrody Nobla w dziedzinie literatury Herta Mueller. Autorzy internetowej petycji określili willę Manna jako pomnik wygnańców osiadłych w Kalifornii i oporu wobec niemieckiego reżimu hitlerowskiego.
Dom został kupiony za 13,25 mln dolarów i po odnowieniu posłuży jako rezydencja dla artystów i pisarzy w ramach subsydiowanego przez niemieckie państwo programu kulturalnego.
Urodzony w 1875 r. w Lubece Mann, noblista z 1929 r., wyjechał z Niemiec po dojściu Hitlera do władzy. Najpierw mieszkał w Szwajcarii, następnie w USA w Princeton w stanie New Jersey, skąd przeprowadził się na początku lat 40. do Kalifornii. Do Europy wrócił razem z żoną w 1952 roku. Trzy lata później zmarł w Szwajcarii.(PAP)
klm/ mc/