Marek Grechuta. Fot. PAP/CAF/S. Kraszewski
Koncerty, spektakl i wystawa zdjęć znalazły się w programie festiwalu poświęconego twórczości Marka Grechuty, który potrwa od 22 do 27 października w Krakowie. 9 października przypada 13. rocznica śmierci artysty.
Jak przypomniał Jakub Baran, prezes Fundacji "Korowód" im. Marka Grechuty, która organizuje wydarzenie, odbywa się ono od 12 lat, aby uczcić rocznicę odejścia krakowskiego artysty. „Tegoroczny festiwal tradycyjnie będzie interdyscyplinarny tak jak twórczość Marka Grechuty” - zapowiedział.
Wydarzenie rozpocznie 22 października wystawa zdjęć Marka Grechuty i zespołu Anawa z różnych okresów ich działalności artystycznej. Wśród fotografii znajdą się również takie, które będą pokazane po raz pierwszy.
Danuta Grechuta: ludzie zostają na zawsze wielbicielami twórczości Marka Grechuty
Pierwszym z trzech zaplanowanych koncertów będzie recital piosenek Grechuty w wykonaniu Kamila Franczaka, młodego wokalisty i aktora, ubiegłorocznego zwycięzcy Grechuta Festival. Dzień później, 24 października wystąpi Ramona Rey, wokalistka, autorka tekstów, śpiewaczka operowa – mezzosopran w duecie z Igorem Czerniawskim.
W koncercie finałowym, który odbędzie się 27 października w ICE Kraków wystąpią Sława Przybylska, Olga Bończyk, Natalia Grosiak, Janusz Szrom, Marcin Januszkiewicz, Grzegorz Dowgiałło. Wykonają oni solo, ale też grupowo najpopularniejsze utwory z repertuaru Marka Grechuty. Narratorem (audio) będzie aktor – Jerzy Trela.
Dzień wcześniej wokół krakowskiego Rynku Głównego przejdzie kolorowy korowód prowadzony przez orkiestrę reprezentacyjną AGH. W grechutowskim Korowodzie, jak co roku, pójdą - między innymi - artyści zaangażowani w festiwal, przyjaciele Marka Grechuty, twórcy i animatorzy różnych scen krakowskich, ale także ułani, rycerstwo i studenci uczelni krakowskich oraz mieszkańcy i turyści.
Marek Grechuta - piosenkarz, kompozytor, poeta i malarz, twórca i wykonawca wielu przebojów - zmarł 9 października 2006 roku w Krakowie w wieku 61 lat. Został pochowany w alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ amac/
