Wystawa „Paryski Spleen. Starowieyski, Milshtein i przyjaciele” w Tichauer Art Gallery
W Tichauer Art Gallery w Tychach zostanie otwarta wystawa "Paryski Spleen", która przeniesie widzów w świat Paryża lat 80. i 90. XX wieku. Już od soboty będzie można podziwiać prace 11 artystów, które dają okazję do doświadczenia wielowymiarowości sztuki oraz atmosfery ówczesnej bohemy.
Wystawę "Paryski Spleen. Starowieyski, Milshtein i przyjaciele. Kolekcja Alin Avila" będzie można oglądać od 19 października do 9 marca 2025 roku. Jak podkreślają kuratorzy, to nie tylko zbiór obrazów, rysunków i grafik czołowych artystów tamtych czasów. To także fragment Paryża przeniesiony na chwilę do historycznych wnętrz Tichauer Art Gallery - zapowiadają.
Jednym z najważniejszych artystów wystawy jest Franciszek Starowieyski. Na wystawie można będzie zobaczyć m.in. trzy prace z cyklu "Teatr Rysowania", blisko 130 rysunków, pastele oraz oleje na płótnie. Wśród eksponatów znajduje się również ponad 70 dzieł Zwy Milshteina, w tym jego słynne wielkoformatowe obrazy na papierze.
"Paryski Spleen" gromadzi dzieła 11 artystów, w tym oprócz Starowieyskiego i Milshteina, także prace Laurenta Bétremieux, Evy David, Akiry Inumaru, Jean-Pierre’a Le Boul’ch, Serge’a Plagnola, Marie Rauzy, Rolanda Topora, Christiana Zeimerta i Guillaume’a Couffignala. Twórczość tych artystów porusza się między cielesnością a transcendencją, balansując pomiędzy różnymi dziedzinami sztuki – malarstwem, teatrem, literaturą, performansem i filmem.
"To balzakowski portret miasta, z tłumnymi ulicami, eklektyczną architekturą, przelotnymi spotkaniami, salonami i kawiarniami, nocami i dniami w zakazanych dzielnicach, jasnymi i ciemnymi stronami ludzkiej egzystencji" – podkreśliła w informacji prasowej kuratorka wystawy Dagmara Giej-Rusnak.
Jak podkreśla galeria, postindustrialne wnętrza Tichauer Art Gallery stanowią idealne tło dla tej opowieści o artystycznym Paryżu końca XX wieku.
"To miejsce na kulturalnej mapie Polski powstało po to, aby dzielić się z innymi tym, co w nas najlepsze i choć przez chwilę umożliwiać zanurzenie się w świecie, w którym jest miejsce na piękno, nietuzinkowość, kreację, sztukę, ale przede wszystkim dawanie impulsu do budowania relacji opartych o zachwyt i dialog" – dodał mecenas wystawy i gospodarz galerii Viktor Mokwa.
Wystawa została przygotowana dzięki mecenatowi Alina Avili – kuratorowi, teoretyka sztuki. Jak sam mówi: "Kolekcjonowanie to tworzenie w sobie wielu czasowych przestrzeni, posiadanie tak wielu otwartych dla wyobraźni możliwości, aby wyobraźnia mogła wzbić się w powietrze. To doświadczenie czystej poezji".(PAP)
autorka: Julia Szymańska
jms/ aszw/
