Projekcją obrazu "Młyn i Krzyż" w reżyserii Lecha Majewskiego rozpoczął się w piątek 5. Festiwal Filmów Polskich "Wisła" w Moskwie. Przegląd potrwa do 27 kwietnia. Pokazanych zostanie ponad 50 filmów, w tym najlepsze produkcje 2011 roku.
Uroczystość otwarcia festiwalu odbyła się w reprezentacyjnym Domu Kina. Wzięła w niej udział delegacja filmowców z Polski, w tym producenci - Grażyna Molska i Andrzej Wyszyński, reżyserzy - Krzysztof Zanussi i Wiesław Staniewski, oraz aktorzy - Janusz Gajos, Mateusz Damięcki i Marian Dziędziel.
Tegoroczny przegląd poświęcony jest pamięci tragicznie zmarłego w katastrofie polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem wiceministra spraw zagranicznych Andrzeja Kremera, znanego ze swojego zaangażowania w organizację Festiwalu Filmów Polskich "Wisła" w Rosji i Festiwalu Filmów Rosyjskich "Sputnik" w Polsce. W ceremonii inauguracji przeglądu wzięła udział wdowa po dyplomacie Maria Kremer, której towarzyszyli synowie.
W przesłaniu do uczestników festiwalu prezydent Bronisław Komorowski wyraził przekonanie, że przegląd ten rozszerzy grono znawców i miłośników polskiej kinematografii w Rosji. "Polskie filmy mają w Rosji liczną publiczność, zyskują jej pochlebne oceny i podtrzymują zainteresowanie Polską - naszą kulturą, sztuką, historią i współczesnością" - napisał polski prezydent.
Z kolei szefowie dyplomacji Polski i Federacji Rosyjskiej - Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow - we wspólnym liście podkreślili, że festiwal sprzyja zbliżeniu między narodami obu państw.
Przegląd tradycyjnie odbywa się w kinie Chudożestwiennyj na Arbacie. To jedno z najstarszych - zostało otwarte w 1909 roku - i najbardziej prestiżowych kin w Moskwie. Część seansów zaplanowano w Domu Kina i w kameralnej sali Fakiel, we wschodniej części stolicy Rosji.
Głównym wydarzeniem festiwalu jest konkurs o Nagrodę Izby Filmoznawców i Krytyków Filmowych w Rosji - statuetkę Słonia. Zostanie ona wręczona w ostatnim dniu przeglądu, a konkursowemu jury przewodzi prezes Izby Wiktor Matizen.
O statuetkę Słonia walczy 11 filmów. Oprócz "Młyna i Krzyża" są to: "Wymyk" Grega Zglińskiego, "Jutro będzie lepiej" Doroty Kędzierzawskiej, "W imieniu diabła" Barbary Sass, "Joanna" Feliksa Falka, "Ki" Leszka Dawida, "Kret" Rafaela Lewandowskiego, "Lincz" Krzysztofa Łukaszewicza, "Sala samobójców" Jana Komasy, "Róża" Wojciecha Smarzowskiego i "Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł" Antoniego Krauzego.
Rosyjscy miłośnicy polskiego kina zobaczą też retrospektywę dzieł Zanussiego, kultowe polskie komedie, w tym "Rejs" Marka Piwowskiego, "Misia" Stanisława Barei i "Seksmisję" Juliusza Machulskiego, a także dwa filmy z udziałem Gajosa - "Mniejsze zło" i "Wygrany".
W ramach przeglądu "Łodzią po Wiśle" swoje prace przedstawią najzdolniejsi studenci i absolwenci łódzkiej szkoły filmowej. Zaprezentowany zostanie również blok filmów krótkometrażowych ze Studia Munka i animacje ze Studia Se-Ma-For.
W tym roku Festiwal "Wisła", którego odpowiednikiem w Polsce jest Festiwal Filmów Rosyjskich "Sputnik", odbędzie się także w Kaliningradzie, Niżnym Nowogrodzie, Jekaterynburgu, Rostowie nad Donem, Irkucku, Norylsku, Swietłogorsku i Zielenogradzie.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ hes/