W czwartek wieczorem, w Międzynarodowym Dniu Tańca, otwarto siedzibę Polskiego Teatru Tańca (PTT) w Poznaniu. Za 21 mln zł na potrzeby instytucji wybudowano nową przestrzeń w zabytkowej XIX-wiecznej kamienicy, będącej niegdyś przychodnią i stacją pogotowia.
Polski Teatr Tańca powstał w 1973 r. Jego pierwszym dyrektorem i choreografem był słynny Conrad Drzewiecki. Później placówką kierowała prof. Ewa Wycichowska. Od samego początku istnienia instytucja nie posiadała swojej siedziby; przez lata wynajmowała pomieszczenia należące do poznańskiej Szkoły Baletowej przy ul. Koziej.
W czasie czwartkowego otwarcia siedziby teatru dyrektor PTT Iwona Pasińska przyznała, że przez ograniczenia pandemiczne inauguracja nie mogła zostać zorganizowana z udziałem artystów. Wydarzenie przeprowadzono zdalnie z udziałem przedstawicieli władz samorządowych.
„Liczę na to, że już wkrótce będzie ten żywy kontakt, że już wkrótce teatry wrócą do grania, a widzowie do teatru. Tego nam bardzo brakuje i za tym bardzo tęsknimy” – podkreśliła Pasińska.
Zaznaczyła, że siedziba teatru ma „służyć ludziom”. „To jest obiekt publiczny, to jest obiekt, który chce zapraszać do siebie, i który chce za każdym razem zaskakiwać w przyszłości widza. To jest obiekt, który może przygotować spektakl, może przygotować pokaz filmu, konferencję, warsztaty, spotkania multimedialne i mnóstwo innych atrakcji. Jesteśmy na to gotowi dzięki tej inwestycji” – zapewniła.
Marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak podkreślił, że zakończył się okres „bezdomności” teatru. Przypomniał, że placówka korzystała do tej pory z budynków poznańskiej szkoły baletowej. „Mimo że ta gościna zawsze była serdeczna, jak wiemy, to jednak szereg elementów nie sprzyjało pełnemu rozwojowi tego co teatr chciał robić, zwłaszcza jeśli chodzi o przygotowania swoich propozycji’ – powiedział.
„Wydaje mi się, że ta realizacja jest optymalna dla potrzeb teatru. Teatru objazdowego, który występuje nie tylko w Poznaniu - występuje w Polsce i na całym świecie, zresztą z ogromnymi sukcesami przez te lata. Ale dobrze jest mieć gdzie wrócić i myślę, że to miejsce będzie takim pięknym domem dla teatru” – mówił Woźniak.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak siedzibę PTT określił mianem diamentu na ul. Taczaka. Podkreślił przy tym trudność w realizacji inwestycji w zabytkowym budynku. „Zupełnie inaczej planuje się inwestycję, którą można umiejscowić na wolnej działce, a zupełnie inaczej, gdy się ratuje nasze dziedzictwo. Bo ta kamienica z 1880 r. to jest również nasze dziedzictwo. Taki ślad pięknej secesji, tego co jest dumą Poznania” – zaznaczył Jaśkowiak.
Siedzibę PTT wybudowano w należącej do samorządu województwa kamienicy przy ul. Taczaka 8, w której w przeszłości mieściła się przychodnia i stacja pogotowia.
Jak podało biuro prasowe wielkopolskiego urzędu marszałkowskiego w ramach inwestycji zrewitalizowano frontowy budynek z XIX w. oraz dobudowano salę studyjną o powierzchni ok. 365 m kw. Sala znajduje się w budynku wzniesionym w podwórzu kamienicy i może pomieścić ok. 130 gości w amfiteatralnym układzie widowni i 180. w układzie horyzontalnym.
Przestrzeń parteru, nazwana Małym Studio, wraz z foyer, ma być miejscem do realizacji warsztatów, projektów filmowych, edukacyjnych i wystawienniczych. Dziedziniec siedziby ma być miejscem letnich pokazów działań performatywnych.
Budowa siedziby PTT otrzymała 8 mln zł unijnego dofinansowania w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2014 – 2020, a samorząd województwa wsparł przedsięwzięcie kwotą blisko 13 mln zł. Cała inwestycja kosztowała ponad 21 mln zł.(PAP)
Autor: Szymon Kiepel
szk/wr/