Pytania dotyczące dzisiejszego świata i co z nim zrobili ludzie, stawia „Austeria” – spektakl dyplomowy studentów IV roku kierunku aktorskiego białostockiej filii Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza, wyreżyserowany przez Sebastiana Majewskiego. Premiera odbędzie się w sobotę.
"Myślę, że powstał spektakl bardzo intrygujący, bardzo nieoczywisty, taki drążący w głowie, który będzie stawiał pytania, a nie odpowiedzi" - powiedziała w poniedziałek na konferencji prasowej zapowiadającej spektakl prorektor Akademii Teatralnej Marta Rau. Zapewniła, że warto przyjść i zobaczyć młodych aktorów, z których każdy jest bardzo silną osobowością.
Dodała, że spektakl reżyseruje absolwent Akademii Teatralnej Sebastian Majewski. "Zawsze staramy się zapraszać do realizacji dyplomów ludzi, którzy mają coś do powiedzenia, którzy są twórczy, którzy są +w obiegu+. I tutaj się tak pięknie złożyło, że i nasze chęci współpracy z Sebastianem zbiegły się z chęcią studentów współpracy z Sebastianem Majewskim" - podkreśliła.
"Bardzo się cieszę ze studentów, których tutaj spotkałem, mogę o nich szczerze powiedzieć (…), że są fantastycznym +materiałem+ dla współczesnego teatru" - powiedział Majewski, który wrócił do Białegostoku i szkoły po 25 latach. Jego zdaniem, "obecnie funkcjonujemy coraz bardziej w świecie obrazu, szybko zmieniających się i krótkich komunikatów". "Studenci, którzy uczą się w szkole, która zakłada naukę formy są do tego bardzo predystynowani (…). Cieszę się, że mają tę umiejętność takiego szybkiego wchodzenia, szybkich zmian, których to umiejętności bardzo często brakuje ich kolegom z takich wydziałów aktorskich w Krakowie, Wrocławiu, Warszawie czy Łodzi" - ocenił.
Reżyser przypomniał, że austeria oznacza gospodę. Dodał, że "Austeria" to także tytuł powieści Juliana Stryjkowskiego i filmu Jerzego Kawalerowicza. "Z tych dwóch dzieł w spektaklu nie ma nic oprócz tytułu" - podkreślił.
Majewski wyjaśnił, że w spektaklu tytułową gospodę prowadzą grzyby. Dodał, że grzyby są dzisiaj jednym z najpopularniejszych elementów świata roślinnego i zajmują się nimi wszyscy. "Opowiadamy o tym, co grzybnia może zrobić ze światem albo czego nie może zrobić ze światem, co ludzie z tym światem zrobili szczególnie teraz, kiedy ten świat wygląda tak jak wygląda i się spotykają też różne doświadczenia" - opowiadał reżyser.
Spektakl będzie grany w grudniu, a także styczniu i lutym.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ pat/