W stołecznym Domu Spotkań z Historią we wtorek odbędzie się przedpremierowy pokaz filmu dokumentalnego „Devi, książę miniatury” w reż. Mariusza Orskiego. Po projekcji filmu o urodzonym w Brzezinach pod Łodzią artyście zaplanowano spotkanie z reżyserem.
Pokaz filmu rozpocznie się 9 kwietnia o godz. 18. w Domu Spotkań z Historią przy ul. Karowej 20 w Warszawie.
"Poczucie humoru połączone z mądrością płynącą z podróży i doświadczeń długiego i bogatego we wszystkie odcienie życia sprawiają, że Devi Tuszyński jest jakby uosobieniem archetypu +starego mistrza+ - mędrca, którego słucha się z fascynacją" – napisał reżyser filmu Mariusz Orski w zaproszeniu na projekcję, które przesłała PAP Milena Ryćkowska z działu komunikacji DSH.
Jak poinformowała, zdjęcia do filmu powstawały w ostatnich latach życia artysty (głównie w Paryżu oraz w Polsce, którą Devi Tuszyński odwiedził po ponad pięćdziesięciu latach w 1997 r.). Opowieść filmowa obejmuje cały okres jego życia.
"Artysta oprowadza po swoim świecie – wspomina oraz prezentuje własne prace, a także pozwala podglądać proces powstawania miniatury i uczestniczyć w spotkaniach z przyjaciółmi, m.in. z wybitnym mimem Marcelem Marceau" - czytamy na stronie DSH. "Wzruszająco opowiada też o swojej żonie Adzie, którą przez lata portretował na swoich miniaturach" - dodano.
"Przetworzone i zamknięte w delikatnych, chagallowskich miniaturach, życie Deviego Tuszyńskiego staje się zapisem wzlotów i upadków całego stulecia. Wybór głęboko osadzonej w żydowskiej tradycji i narosłej znaczeniami formy miniatury nadaje mu dodatkowej mocy opowieści o kwestiach uniwersalnych. Tak, jak dzieło jego życia – zbiór ilustracji do biblijnej +Księgi Psalmów+ – dedykowane bratu, którego zabrał Holocaust" - czytamy w zaproszeniu na projekcję.
Po projekcji odbędzie się spotkanie z reżyserem.
Devi Tuszyński (1915–2002) był określany przez krytyków sztuki mianem "mistrza miniatury". Urodził się w biednej żydowskiej rodzinie w Brzezinach pod Łodzią, a młodość spędził w Płocku i Łodzi. Zmobilizowany w 1939 r. walczył w kampanii wrześniowej i brał udział w obronie Warszawy. Po zakończeniu II wojny światowej trafił do Paryża, gdzie zaczął obracać się w kręgu paryskiej cyganerii. W stolicy Francji mieszkał i tworzył do końca życia. Wystawiał w muzeach i galeriach na całym świecie. Jego czarno-białe i kolorowe miniatury zadziwiały precyzją rysunku, często tworząc zamknięte cykle (np. "Znaki zodiaku" czy "Tarot"). Inne prace, gęste od symboliki i cytatów, nawiązywały do rodzinnych losów i tragedii.
"Jednocześnie tworzą zagadkowy, baśniowy wręcz świat. Nie brakuje w nim jednak znajomych obiektów – uważny widz w wielu miejscach wypatrzy widoki z rodzinnego Płocka, a także z Paryża, w którym Devi Tuszyński spędził większość swojego życia" - napisano na stronie DSH.
Za dzieło swojego życia artysta uważał cykl ponad 120 ilustracji do "Księgi Psalmów". (PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ mabo/