Justyna Rainko zdobyła pierwszą nagrodę podczas 14. Festiwalu Piosenki Literackiej im. Łucji Prus, który w niedzielę wieczorem zakończył się w Białymstoku. Wzięło w nim udział 20 młodych wykonawców.
Organizatorem festiwalu imienia Łucji Prus, piosenkarki pochodzącej z Białegostoku, jest miejscowy Podlaski Instytut Kultury. Konkurs skierowany jest do uczniów i studentów szkół artystycznych oraz artystów niezwiązanych zawodowo z estradą. Ma służyć ich promocji.
W tym roku nadesłano 50 zgłoszeń z całej Polski, do części konkursowej zakwalifikowano 20 młodych artystów. Przesłuchania odbyły się w sobotę, wyniki ogłoszono w niedzielę podczas koncertu galowego.
Pierwszą nagrodę w konkursie zdobyła Justyna Rainko z Białegostoku, która zaśpiewała "Nie jest źle" Krzysztofa Komedy ze słowami Agnieszki Osieckiej i "SOS" Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przybory.
Drugie miejsce zajęła Ida Szebla z Kłodzka, trzecie miejsca ex-aequo Izabela Karczewska z miejscowości Czyże i Michał Kaczmarek z Warszawy. Specjalną nagrodę za piosenkę z repertuaru Łucji Prus i jedno z wyróżnień otrzymała Magdalena Lasota z Kobyłki.
W tym roku jury nie przyznało Grand Prix.
Oprócz nagród pieniężnych laureatka pierwszej nagrody została zaproszona z własnym recitalem na kolejną edycję festiwalu.
"Tegoroczna edycja festiwalu obfituje w zdolnych, młodych, poszukujących ludzi. Wrażliwi na słowo, muzykalni, dla których piosenka jest wspaniałą odskocznią, pasją i sposobem na wyrażanie siebie. Z radością obserwujemy, jak kolejni laureaci tego festiwalu odnajdują się na profesjonalnych scenach, czyniąc ze swojej pasji sposób na życie. Tego życzymy i tegorocznym nagrodzonym" – powiedziała jedna z jurorek Nula Stankiewicz.
Niedzielny koncert laureatów zakończył recital Katarzyny Groniec "Niektóre sytuacje".(PAP)
Autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ joz/