Do końca listopada mają się zakończyć prace związane z remontem dachu na zabytkowym pałacu w Sztynorcie na Mazurach. Przez lata ten jeden z najcenniejszych wschodniopruskich pałaców niszczał tak, że groziło mu zawalenie. Jak poinformował przewodniczący zarządu spółki "Pałac w Sztynorcie" Eugeniusz Gorczyca oprócz remontu dachu zostanie wykonany jeszcze remont jednego z pałacowych balkonów, który groził oberwaniem się. Prace remontowe już się rozpoczęły, mają potrwać do końca miesiąca.
Leżący na półwyspie oddzielającym jeziora Mamry, Kirsajty i Dargin pałac w Sztynorcie od XV wieku aż do zimy 1945 roku był główną siedzibą rodową Lehndorffów, jednego z najznamienitszych i najbardziej znanych rodów szlachty pruskiej.
"To są kluczowe, najważniejsze prace w tym obiekcie. Od ich przeprowadzenia zależało bezpieczeństwo tego budynku, w tym sensie, że nie będzie mu grozić zawalenie" - powiedział PAP Gorczyca. Poprzednią zimę pałac przetrwał tylko dzięki temu, że stropy od piwnic po kalenicę zostały podparte drewnianymi belami - bez nich nadgnity dach zawaliłby się pod naporem śniegu.
Koszty remontu pałacowego dachu zostaną pokryte w znacznej części z dotacji przyznanych przez ministerstwo kultury.
Leżący na półwyspie oddzielającym jeziora Mamry, Kirsajty i Dargin pałac w Sztynorcie od XV wieku aż do zimy 1945 roku był główną siedzibą rodową Lehndorffów, jednego z najznamienitszych i najbardziej znanych rodów szlachty pruskiej. Z tej rodziny wywodził się m.in. jeden z warmińskich biskupów, wielu jej członków pracowało w armii i dyplomacji, a ostatni z rodu, Henrich, 20 lipca 1944 roku w Wilczym Szańcu w Gierłoży brał udział w nieudanym zamachu na Hitlera.
Od ponad 20 lat pałac w Sztynorcie popada w ruinę. W grudniu 2009 roku pałac od prywatnej firmy przejęła Polsko-Niemiecka Fundacja Ochrony Zabytków Kultury, która do zarządzania zabytkiem powołała spółkę.
Przed miesiącem Polsko-Niemiecka Fundacja Ochrony Zabytków Kultury z siedzibą w Warszawie oraz Niemiecko-Polska Fundacja Ochrony Zabytków Kultury z siedzibą w Zgorzelcu publicznie ogłosiły, że w środkowej, najstarszej części budynku powstanie muzeum poświęcone rodzinie Lehndorffów. Mają do niego trafić elementy oryginalnego wyposażenia pałacu, które z niemieckich muzeów odzyskały córki ostatniego z właścicieli (w tym znana top modelka i aktorka o pseudonimie Veruschka czyli Vera von Lehndorff).
W pozostałej części pałacu w Sztynorcie mają się znaleźć Europejskie Centrum Kształcenia Rzemiosła i Konserwacji Zabytków oraz Europejska Młodzieżowa Strzecha Budowlana - obie placówki mają uczyć młodych ludzi konserwacji zabytków i tradycyjnego rzemiosła budowlanego. Według obu fundacji taka działalność będzie wspierała "turystykę kulturową oraz zawodowy rozwój młodzieży". (PAP)
jwo/ ls/