Potencjał kulturowy Wschodu w muzyce, teatrze a także kulinariach zostanie przedstawiony podczas rozpoczętego w czwartek w Białymstoku festiwalu Inny Wymiar.
Festiwal Inny Wymiar odbywa się w ramach wspólnego przedsięwzięcia ministerstwa kultury oraz władz Białegostoku, Lublina i Rzeszowa - Wschód Kultury. Niektóre z imprez będących w programie Wschodu Kultury w Lublinie i Rzeszowie odbyły się w czerwcu i lipcu.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska powiedziała w czwartek w Białymstoku, że rolą ministerstwa jest "obalanie złych stereotypów", a przez wiele lat miasta z terenu Polski wschodniej: Białystok, Lublin i Rzeszów były niesłusznie postrzegane jako słabsza kulturalnie niż reszta Polski "ściana wschodnia". Tymczasem organizowane przez nie imprezy w ramach Wschodu Kultury udowadniają zarówno ich potencjał kulturalny jak i pokazują prężne działanie samorządów.
"Te festiwale, które +spięliśmy parasolem+ nazywanym Wschód Kultury tak naprawdę zostały zainspirowane dużo wcześniej w tych miastach, a my wystąpiliśmy tylko w roli dodatkowego wsparcia" - mówiła Omilanowska.
W Białymstoku we Wschód Kultury wpisał się organizowany po raz siódmy festiwal Inny Wymiar, w ramach którego prezentowane są m.in. mniejszości narodowe i etniczne zamieszkujące region. W tym roku głównym motywem są Białorusini.
Omilanowska pojechała w czwartek po południu do nadgranicznych Krynek, gdzie w ramach Wschodu Kultury swoje działania artystyczne przeprowadził jeden z najwybitniejszych polskich twórców, rzeźbiarz, wystawiający swoje prace w najlepszych galeriach na całym świecie Mirosław Bałka. W ramach projektu "Reanimacja" odsłonięto ruiny Wielkiej Synagogi, usuwano stamtąd chaszcze, inwentaryzowano roślinność, powstał zielnik. Wszystko po to, by przywrócić temu miejscu należną pamięć i zwrócić uwagę na zaniedbania historyczne.
Minister uznała to za jedno z ważniejszych wydarzeń Wschodu Kultury. Według Omilanowskiej taka artystyczna "interwencja w mieście" ma przypomnieć mieszkańcom Krynek o tym, że kiedyś mieszkał tu ktoś inny, a miasto wyglądało inaczej. Minister dodała także, że Krynki odwiedza z powodów osobistych, sentymentalnych, gdyż w tym mieście był ochrzczony przed wojną jej ojciec.
Wschód Kultury w Białymstoku potrwa do 31 sierpnia. Zaplanowano około 30 imprez. Będą to m.in. debaty o dzisiejszej Białorusi; jedna z nich dedykowana białoruskiemu literatowi Sokratowi Janowiczowi (1936-2013), który mieszkał w Krynkach, pokazy filmów twórców ze Wschodu, spektakle, koncerty, warsztaty kulinarne. Galeria Arsenał pokaże wystawę twórców ze Wschodu pt. "Pozbawienie" na temat migracji. (PAP)
kow/ abe/