We wtorek rozpoczęły się 45. Londyńskie Targi Książki, jedno z największych wydarzeń w branży wydawniczej na świecie. W tegorocznej edycji bierze udział ponad 20 wydawców z Polski.
Targi organizowane są w położonej w zachodnim Londynie hali wystawowej Olympia, wzniesionej w XIX wieku; była ona wówczas największym tego typu budynkiem w Wielkiej Brytanii.
W programie imprezy są dyskusje związane z polską literaturą, m.in. rozmowa poetki Wioletty Grzegorzewskiej z tłumaczką Antonią Lloyd-Jones oraz specjalne spotkanie dla zagranicznych wydawnictw zainteresowanych kupnem praw do książek polskich autorów.
W czwartek zostanie oficjalnie zainaugurowany program "Market Focus: Books from Poland", w którego ramach twórczość polskich autorów będzie jednym z motywów przewodnich przyszłorocznych targów.
Według szacunków organizatorów w ciągu roku w Polsce sprzedaje się około 106 milionów książek, z czego 21 proc. to literatura zagraniczna.
Jacks Thomas, dyrektor londyńskich targów, podkreślił w wypowiedzi dla mediów, że Polska ma bogate dziedzictwo kulturowe i literackie, pozostając istotnym uczestnikiem globalnego rynku wydawniczego.
W ostatnich latach polska literatura zyskuje na popularności w Wielkiej Brytanii, m.in. dzięki przygotowanemu przez BBC słuchowisku na podstawie książki Zygmunta Miłoszewskiego "Uwikłanie" oraz powstałemu na Uniwersytecie w Cambridge programowi studiów polskich.
Targi potrwają do czwartku.
Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
jakr/ mc/