Sztukę "Taka dusza" dla uczczenia 70-lecia teatru lalkowego w Gdańsku wystawi w sobotę Teatr Miniatura. W grudniu 1947 r. odbyła się premiera spektaklu marionetek „Najszczęśliwsza z sióstr” według Ewy Szelburg-Zarembiny w wykonaniu Wileńskiego Teatru Łątek.
Autorem scenariusza i reżyserem "Takiej duszy" jest gdański pisarz Mieczysław Abramowicz, a w latach 70. ub. wieku aktor Teatru Miniatura w Gdańsku, gdzie później także reżyserował.
Twórca powiedział we wtorek na konferencji prasowej, że jego spektakl jest inspirowany przedstawieniem "Bo w Mazurze taka dusza", którego premiera odbyła się w Miniaturze w 1962 r. i pozostało w repertuarze teatru przez 25 lat. Na jego potrzeby powstało ponad 50 lalek – pacynek, kukieł i jawajek, które animowało grono lalkarzy m.in. Aleksander Skowroński, Józefina Unczur i Henryk Zalesiński. Spektakl odnosił też sukcesy za granicą.
"To był największe osiągnięcie w historii Teatru Miniatura, przedstawienie absolutnie kultowe, na którym wychowały się całe pokolenia gdańszczan" – podkreślił Abramowicz.
Reżyser wyjaśnił, że spektakl "Taka dusza" przybierze formę próby teatralnej. "Okaże się, że widzowie będą świadkiem nie tyle przedstawienia, ale próby do spektaklu jubileuszowego na 70-lecie teatru lalek na Wybrzeżu. I tym próbowanym przedstawieniem będzie właśnie +Bo w Mazurze taka dusza+. Dwiema scenami nawiążemy do tego historycznego spektaklu. Dzięki formule próby pokażemy publiczności, na czym polega teatr lalek. Odsłonimy całe zaplecze teatru, zdradzimy jak powstają poszczególne sceny, czym zajmują się i jak pracują choreograf, kompozytor, scenograf, reżyser, inspicjent. Nie zabraknie też anegdot związanych ze spektaklem +Bo w Mazurze taka dusza+ bądź przeszłością samej Miniatury" – tłumaczył Abramowicz.
Scenografię nawiązującą do projektów Alego Bunscha, szefa gdańskiego teatru w latach 1956-61, zaprojektował Przemysław Klonowski. W spektaklu zagrają też oryginalne lalki z "Bo w Mazurze taka dusza". Muzykę skomponował Jerzy Stachurski, który przez wiele lat był związany z Teatrem Miniatura.
Pokazowi spektaklu "Taka dusza" będzie towarzyszyła uroczysta gala jubileuszowa oraz odsłonięcie we foyer tablicy upamiętniającej Wileński Teatr Łątek. Teatr Miniatura otrzyma podczas uroczystości Brązowy Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Honorowy patronat nad jubileuszem 70-lecia teatru lalkowego w Gdańsku objął sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Jarosław Sellin.
Marionetkowy Teatr Łątek powstał w Wilnie w 1936 r. Jego założycielkami była Olga Dobużyńska-Totwen i jej dwie córki - Ewa i Irena. Artystki tworzyły własnoręcznie marionetki i wystawiały sztuki. Nazwa teatru pochodzi od staropolskiego słowa łątka, oznaczającego kukiełkę i lalkę dla dzieci.
Wileński Teatr Łątek miał w swoim dorobku 14 tytułów, w tym 11 to były spektakle marionetkowe. Pierwszą sztuką była wystawiona w 1941 r. w Wilnie "Nowa szata króla" według Hansa Christiana Andersena. Kolejne przedstawienie "O gwiazdce z nieba" pokazane zostało w 1945 r. w Białymstoku już po zakończeniu wojny. Spektakl ten Wileński Teatr Łątek zaprezentował w Gdańsku w lipcu 1947 r. w budynku Polonia (dzisiejsza Opera Bałtycka).
Po repatriacji do Polski Olga Dobużyńska-Totwen wraz z córkami zamieszkała na początku w Łodzi. Tam spotkały się z poetą i satyrykiem Janem Sztaudyngerem, który przed wojną napisał książkę o teatrze lalek. Teatr prowadził swoją działalność w mieście, ale też jeździł po okolicy. W październiku 1947 r. twórczynie Wileńskiego Teatr Łątek postanowiły przenieść się do Gdańska.
21 grudnia 1947 r. odbyła się pierwsza przygotowana od początku do końca w Gdańsku premiera spektaklu "Najszczęśliwsza z sióstr" według Ewy Szelburg-Zarembiny, w reżyserii Olgi Dobużyńskiej-Totwen.
W Gdańsku przez kilka lat Dobużyńska-Totwen prowadziła swój teatr, będący pierwszą stacjonarną sceną lalkową w Trójmieście i jedynym teatrem marionetkowym w Polsce. W 1949 r. decyzją komunistycznych władz artystki musiały jednak pozbyć się w nazwie swojej instytucji przymiotnika "wileński". W 1950 r. Teatr Łątek został znacjonalizowany, a dwa lata później przyjął nazwę Państwowy Teatr Lalek (dzisiejszy Teatr Miniatura – PAP).
autor: Robert Pietrzak
rop/ agz/