Pięć spektakli, wystawy, warsztaty i zestaw filmów dokumentalnych złożą się na Tydzień Białoruski, który rozpocznie się w piątek w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Wśród przedstawień znajdą się m.in. klasyczne tytuły, w tym „Rewizor”, ale też spektakle teatrów alternatywnych.
„Program jest bardzo bogaty i co więcej złożony ze świetnych przedstawień teatralnych, co dla niejednego będzie zaskoczeniem, bo w Polsce nie ma takiej świadomości, że na Białorusi może być dobry teatr” – powiedział na konferencji prezentującej program Tygodnia Białoruskiego dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego (GTS) prof. Jerzy Limon.
„Jako historyk, teoretyk teatru, mogę powiedzieć, że w krajach, w których są obostrzenia cenzury, teatr często kwitnie. Tak było u nas w Polsce” – powiedział Limon. Jak dodał, „dla niego zawsze było frapujące, iż właśnie w krajach i w sytuacjach, kiedy trzeba ominąć zapisy oficjalnej cenzury”, twórcy często korzystają z metafor, „znajdują odpowiedni język metaforyczny, odpowiednio kodowany, który jest czytelny i zrozumiały dla odbiorców”.
Jak poinformowano na konferencji na Tydzień Białoruski złoży się pięć spektakli, w tym „Rewizor” (reż. Mikałaj Pinihin) w wykonaniu Narodowego Teatru Akademickiego im. Janki Kupały, „Swoi?” Laboratorium Teatru Społecznego traktujący o przemocy domowej – głównie wobec kobiet, „Krucjata dziecięca’ (reż. Jura Dziwakou-Dusewskij) Centrum Sztuki Wizualnej i Teatralnej ART Corporation, spektakl teatru tańca pt. „Beton” w wykonaniu Republikańskiego Teatru Dramaturgii Białoruskiej oraz przedstawienie dla dzieci pt. „Dlaczego ludzie się starzeją” (reż. Aleksiej Leliawskij).
W zestawie filmów, które zostaną zaprezentowane w ramach Tygodnia, znajdzie się m.in. dokumentalny obraz „Lubow – miłość po rosyjsku” (reż. Staffan Julen), w którym białoruska noblistka Swietłana Aleksijewicz prosi Rosjan o odpowiedź na pytanie czym jest miłość.
Widzowie Tygodnia obejrzą też m.in. obraz „Żywie Biełaruś!” (reż. Krzysztof Łukaszewicz) opowiadający o białoruskim 24-letnim działaczu opozycyjnym oraz film „Made in BY” (reż. Luigi Milardi) prezentujący białoruskich artystów.
Zaplanowano też projekcję obrazu „Summa” (reż. Andrej Kuciła), który został uznany za najlepszy średniometrażowy film dokumentalny międzynarodowego festiwalu IDFA w Amsterdamie 2018, a który opowiada m.in. o młodej białoruskiej malarce i jej przyjaźni z polskim artystą Andrzejem Strumiłłą.
Częścią Tygodnia Białoruskiego będą też wystawa „Monstery” prezentująca grafiki autorstwa Aliaksandra Saszy Kanavalaua oraz multimedialna instalacja performatywna „Belarus 4’33” przygotowana przez zespół białoruskich artystów, a zainspirowana książką „Mińsk: przewodnik po Mieście Słońca” białoruskiego artysty, architekta, pisarza, i fotografa - Artura Klinau.
W trakcie Tygodnia chętni będą mogli także wziąć udział w warsztatach, na których nauczą się wykonywać motanki – białoruskie lalki, które – zgodnie z tradycją mają moc spełniania dobrych życzeń. Warsztaty poprowadzą białoruskie artystki i aktywistki: Alesia Zholik i Lenka Kalenka Ja.
Tydzień Białoruski rozpocznie się w GTS 24 maja, a zakończy 1 czerwca. Wydarzenie realizowane jest we współpracy z Instytutem Teatralnym im. Zbigniewa Raszewskiego.
Limon przypomniał, że Tydzień Białoruski jest już 11. z kolei imprezą, w ramach której GTS prezentuje teatr, film i generalnie sztukę wybranego kraju. Podkreślił, że w teatrze miały już miejsce m.in. Tydzień Rumuński, Brytyjski, Izraelski, Chiński czy Ukraiński, a w planach na ten rok są jeszcze Tydzień Austriacki i Japoński. (PAP)
Autor: Anna Kisicka
aks/ agz/