Odsłonięciem pomnika śląskiego pisarza, artysty i byłego dyrektora Polskiego Radia w Katowicach Stanisława Ligonia oraz wręczeniem nagród im. Ligonia rozpoczęły się w piątek obchody 85 lat istnienia katowickiej rozgłośni. Mosiężna ławka z rzeźbą Stanisława Ligonia stanęła przed siedzibą Polskiego Radia w Katowicach. "Jego biografia to jest historia Śląska" - powiedział Andrzej Sas Jaworski, wnuk Ligonia. Pomnik zaprojektował rzeźbiarz prof. Marian Molenda z Nysy a techniczną stroną zajęła się jedna z opolskich odlewni.
Rozgłośnia rozpoczęła w piątek obchody jubileuszu 85. lat powstania. W piątek mija także 75 lat od przeniesienia Radia do nowej siedziby. Uroczystości towarzyszyło rozświetlenie historycznego napisu: "Polskie Radio Katowice". Neon ten po raz pierwszy pojawił się na elewacji gmachu 19 października 1937 roku. Przetrwał tam tylko dwa lata; został zniszczony po wejściu wojsk hitlerowskich do Katowic na początku września 1939 roku.
Stacja Polskiego Radia w Katowicach zaczęła nadawać w grudniu 1927 r., jako czwarta rozgłośnia w kraju. Sygnałem stacji stały się dźwięki uderzenia młotkiem w kowadło. Pierwszy budynek znajdował się na przedmieściach Katowic. Nowy modernistyczny gmach, w którym radio znajduje się do dnia obecnego został oddany do użytku w sierpniu 1937 r.
Piątkowe uroczystości zwieńczyła gala wręczenia nagród Polskiego Radia Katowice im. Stanisława Ligonia. Otrzymali je wybitny dyrygent prof. Tadeusz Strugała, zasłużony redaktor katowickiej rozgłośni Tadeusz Chmiel, dyrektor Biblioteki Śląskiej prof. Jan Malicki oraz przedsiębiorca i społecznik Karol Cebula, bez którego - jak powiedział prezes katowickiego radia Henryk Grzonka - "nie byłoby takiego pomnika".
Nagrody imienia Ligonia wręczane są przez Polskie Radio Katowice od połowy lat 80. W ten sposób wyróżniane są osoby zasłużone dla Śląska w takich dziedzinach jak kultura, twórczość radiowa, działalność społeczna. W poprzednich latach wśród laureatów znaleźli się m.in. Jerzy Duda-Gracz, prof. Zbigniew Religa, Zespół Pieśni i Tańca Śląsk.
Stanisław Ligoń urodził się 27 lipca 1879 w Królewskiej Hucie (dzisiejszy Chorzów). Miał niezwykle wszechstronne zainteresowania i zdolności - był pisarzem, malarzem, ilustratorem, działaczem kulturalnym, reżyserem i aktorem. Od wczesnej młodości działał w środowisku teatrów amatorskich. W 1917 roku został wcielony do niemieckiego wojska i wysłany do Flandrii.
Po I wojnie światowej pisał i rysował w piśmie "Kocynder", używał pseudonimu Karlik. Po podziale Śląska przeniósł się do Katowic, w międzywojniu przez kilka lat nauczał rysunku w miejscowym gimnazjum. W radiu debiutował pod koniec 1927 roku. Prowadził stałe audycje: "Bery i bojki", "Przy sobocie po robocie", "Co niedziela u Karlika brzmi pieśniczka, gro kapela". W styczniu 1934 roku został dyrektorem katowickiej rozgłośni.
Po wybuchu II wojny światowej wyjechał do Warszawy, później wyjechał z kraju, zamieszkał w Jerozolimie. Działał tam na rzecz żołnierzy polskich i uchodźców na Bliskim Wschodzie. Zmarł w Katowicach w 1954 roku. Jego pogrzeb, w którym wzięło udział około 10 tys. osób, stał się manifestacją Śląska i śląskości.
Stacja Polskiego Radia w Katowicach zaczęła nadawać w grudniu 1927 roku, jako czwarta rozgłośnia w kraju. Sygnałem stacji stały się dźwięki uderzenia młotkiem w kowadło. Pierwszy budynek znajdował się na przedmieściach Katowic. Nowy modernistyczny gmach, w którym radio znajduje się do dnia obecnego został oddany do użytku w sierpniu 1937 roku. Zastosowano w nim m.in. nowe jak na ówczesne czasy rozwiązania polegające na odizolowaniu studia od konstrukcji budynku. Obecnie Polskie Radio Katowice, to jedna z największych i najstarszych rozgłośni w kraju. Jej audycje, przez całą dobę odbiera kilka milionów słuchaczy.(PAP)
ktp/ abe/