W Alei Sław na Skwerze Szarych Szeregów w Kielcach odsłonięto w piątek popiersie wybitnego aktora Wiesława Gołasa. W wydarzeniu uczestniczyła wdowa po zmarłym artyście Maria Krawczyk-Gołas.
"Jestem bardzo wdzięczna, za to, że mój mąż został tak doceniony w swoim rodzinnym mieście, które kochał. Bardzo często opowiadał mi o Kielcach. (...) To popiersie i twórczość mojego męża zostaną tutaj na długie lata i będą o nim przypominać. Dziękuję Prezydentowi Kielc i mieszkańcom za uhonorowanie mojego męża" – powiedziała Maria Krawczyk-Gołas, wdowa po Wiesławie Gołasie.
W wydarzeniu na Skwerze Szarych Szeregów wzięła udział młodzież z II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego, którego absolwentem był Wiesław Gołas oraz harcerze z I KDH im. Dionizego Czachowskiego, do której należał Wiesław Gołas, w czasie II wojny światowej służący w Szarych Szeregach pod pseudonimem "Wilk".
Marcin Chłodnicki zastępca prezydenta Kielc zaznaczył, że kielecka Aleja Sław na Skwerze Szarych Szeregów to wyjątkowe miejsce, w którym kontynuowana jest tradycja upamiętniania wybitnych postaci. "Wiesław Gołas to nie tylko wybitny artysta, znana jest również jego bohaterska przeszłość w Szarych Szeregach, więc to miejsce bardzo łączy się z tą postacią" – powiedział Chłodnicki.
Wiceprezydent Kielc Agata Wojda przypomniała słowa Jana Jakuba Kolskiego, które powiedział po śmierci Wiesława Gołasa. "Poza talentem i perfekcjonizmem w pracy, Wiesław Gołas miał umiejętność bycia dobrym dla ludzi, to rodzaj człowieczeństwa, które rzadko się spotyka. To człowieczeństwo jest nam bardzo potrzebne w tych trudnych czasach" – wspominała.
Autorem popiersia aktora jest Paweł Witkowski, artysta i nauczyciel z Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych im. Józefa Szermentowskiego w Kielcach. Rzeźba została wybrana w konkursie, ogłoszonym przez Związek Artystów Rzeźbiarzy.
"Przygotowując się do konkursu, początkowo odrzuciłem tę koncepcję, ale po pewnym czasie powróciłem to tego zamysłu, aby Wiesława Gołasa przedstawić jako Tomasza Czereśniaka z serialu +Czterej pancerni i pies+, ponieważ dla mnie było to najbardziej charakterystyczne ujęcie" – powiedział Witkowski.
Oprawę wokalną wydarzenia zapewnili uczniowie Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Kielcach. Wykonali utwór z repertuaru Wiesława Gołasa "W Polskę idziemy".
Wiesław Gołas przyszedł na świat 9 października 1930 r. w Kielcach, choć oficjalnie w metryce urodzenia wpisano mu datę 4 października. W 1943 r. wstąpił go Szarych Szeregów, gdzie był najmłodszy z grupy. Rok później podczas jednej z akcji został aresztowany przez Gestapo. Zamknięto go w celi, w której wcześniej przebywał aresztowany przez Niemców jego ojciec.
Po wojnie Gołas w 1954 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. W tym samym roku zadebiutował w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze rolą Papkina. Występował także na scenie stołecznych teatrów: Dramatycznego (1955-85) oraz Polskiego (1985-92). Stworzył ponad 120 ról filmowych, kabaretowych i telewizyjnych. Kojarzony był głównie z postaciami komediowymi m.in. Tomkiem Czereśniakiem z "Czterech pancernych i psa", Przemysławem Stefanem Waldkiem z "Dzięcioła", Robertem z "Żony dla Australijczyka" i kreacjami kabaretowymi. W dorobku miał również ważne role dramatyczne, wśród nich tytułowego "Ogniomistrza Kalenia" w filmie Ewy i Czesława Petelskich. Był współtwórcą kabaretu "Koń" oraz - w latach 1965-74 - gwiazdą kabaretu "Dudek".
Wiesław Gołas był odznaczony m.in Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1978) i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1963). Wręczono mu także Brązowy Medal "Za zasługi dla obronności kraju" (1968), Medal Komisji Edukacji Narodowej (1975), Odznakę 1000-lecia Państwa Polskiego (1977) oraz Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" (2009). W 2020 r. otrzymał doroczną Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za całokształt twórczości.
Wiesław Gołas zmarł 9 września 2021 roku. Miał 90 lat. (PAP)
autor: Wiktor Dziarmaga
wdz/ aszw/