Prapremiera sztuki „Wracaj” Przemysława Pilarskiego w reż. Anny Augustynowicz, zrealizowanej specjalnie na XXV Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, odbędzie się w piątek w Teatrze Powszechnym w Łodzi.
"Przemysław Pilarski jest niezwykle wrażliwy, potrafi celnie opisywać wewnętrzny pejzaż zbiorowości. Poszukuje człowieczeństwa poza nacją, co jest obecnie niezwykle potrzebne. Mieszka w Łodzi, gdzie tworzyliśmy spektakl, uczestniczył w naszych próbach - to fantastyczne mieć blisko autora tekstu, by móc ten tekst konsultować, pytać, czy nie bawimy się nim za bardzo" - podkreśliła reżyserka spektaklu Anna Augustynowicz.
Akcja dramatu rozgrywa się w powojennym Radomiu, do którego po latach powraca główny bohater - Bobby Kleks. We własnym domu zastaje on obcych ludzi, którzy nie chcą go przyjąć. "W marcu jak w garncu, a w Polsce jak kto chce" – mówi postać Matki, nawiązując do wydarzeń z roku 1968 i masowej emigracji Żydów.
Autor "Wracaj" zachęca jednak, aby odczytywać jego tekst nie tylko poprzez pryzmat historyczny. Przywołuje cytat z "Twin Peaks" Davida Lyncha: "We are like the dreamer who dreams, and then lives inside the dream. But who is the dreamer?".
"Jesteśmy jak wędrowcy, którzy opuścili kiedyś swój dom. Ale – gdzie on jest? Czy w ogóle jest? A może nigdy nie istniał? Oraz - ponieważ pytań nigdy nie może być za wiele - Kim jesteśmy? Skąd przychodzimy? Czego nam brakuje?" – podsuwa pytania Pilarski.
Zdaniem reżyserki spektaklu, "Wracaj" jest utworem "nieobciążonym dosłownością", z tajemnicami do rozstrzygnięcia w duszy każdego widza. "Jest ciekawy w kontekście budowania języka teatralnego, a jego sensy tworzą się nie w warstwie psychologii czy historii, lecz gdzieś ponad aktorami" – wyjaśniła Augustynowicz.
Sztuka Przemysława Pilarskiego została w 2018 roku wyróżniona Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną. Natomiast jej łódzka prapremiera powstała specjalnie na XXV Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych jako koprodukcja łódzkiego Teatru Powszechnego i Teatru Współczesnego w Szczecinie.
"Od kilku lat podczas Festiwalu pokazujemy nasze premiery, dwukrotnie powstały one we współpracy z innymi teatrami. W tym roku zdecydowałam się na koprodukcję z Teatrem Współczesnym w Szczecinie. Powód był jeden – Anna Augustynowicz, od prawie 30 lat dyrektor tej sceny. Niezwykle cenię twórczość Augustynowicz - reżysera, widziałam większość jej spektakli i moim zdaniem jest jednym z najważniejszych polskich twórców teatralnych" – oceniła dyrektor Teatru Powszechnego w Łodzi Ewa Pilawska, która jest też dyrektorem artystycznym Festiwalu.
Scenografię spektaklu przygotował Marek Braun, kostiumy Wanda Kowalska, kompozytorem muzyki jest Jacek Wierzchowski. Na scenie pojawią się aktorzy łódzkiego Powszechnego oraz szczecińskiego Współczesnego: Anna Januszewska, Maria Dąbrowska, Małgorzata Goździk, Monika Kępka, Jakub Kryształ oraz Adam Kuzycz-Berezowski.
Organizowany w Teatrze Powszechnym w Łodzi Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych to jedno z najstarszych tego typu przedsięwzięć teatralnych w kraju, podczas którego można zobaczyć interpretacje czołowych współczesnych polskich reżyserów, a także artystów z zagranicznych scen. Patronem medialnym wydarzenia jest m.in. Polska Agencja Prasowa.(PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ agz/