W Narodowym Muzeum Sztuki w Mińsku odbył się w środę wieczór poświęcony twórczości Ferdynanda Ruszczyca, wybitnego polskiego malarza symbolisty pochodzącego z Bogdanowa, znajdującego się na terenie współczesnej Białorusi.
„Na ziemi wołożyńskiej, skąd Ruszczyc pochodził, krzyżowały się wpływy litewskie, białoruskie i polskie - tak samo było w życiu Ruszczyca. Uczył się w Petersburgu, ale w ciągu swojego życia był związany i z Wilnem, i z Krakowem, i z Mińskiem. A także – bez wątpienia – ze swym rodzinnym Bogdanowem, w którym szukał inspiracji i do którego powracał” – powiedział podczas spotkania Siarhiej Wieczar, wicedyrektor Narodowego Muzeum Sztuki, które wraz z ambasadą RP było organizatorem imprezy.
Wieczar dodał, że Ruszczyc jest jednym z wybitnych ludzi urodzonych na ziemi białoruskiej, którzy ciągle są jeszcze zbyt mało znani szerokiemu odbiorcy w tym kraju.
„Ruszczyc to wybitny artysta nie tylko w skali polskiej, białoruskiej i litewskiej, bo z tymi trzema krajami jest związany, ale także w skali europejskiej. Urodzony w Bogdanowie, profesor Akademii Wileńskiej, przez wiele lat związany z Krakowem” – powiedział PAP zastępca ambasadora RP Michał Chabros.
"Mamy nadzieję, że przybliżając tę postać i jego twórczość, a także wiedzę o samym Bogdanowie, które przed wojną było ważnym miejscem na kulturalnej mapie kraju, będziemy wnosić swój skromny wkład, by ta postać stała się ikoną łączącą nasze trzy kraje i narody” – mówił PAP zastępca ambasadora RP Michał Chabros..
"Mamy nadzieję, że przybliżając tę postać i jego twórczość, a także wiedzę o samym Bogdanowie, które przed wojną było ważnym miejscem na kulturalnej mapie kraju, będziemy wnosić swój skromny wkład, by ta postać stała się ikoną łączącą nasze trzy kraje i narody” – dodał dyplomata.
Ruszczyc, urodzony w 1870 r. w Bogdanowie na terenie dzisiejszej Białorusi, studiował malarstwo w Petersburgu; w 1897 roku zadebiutował podczas wystawy prac dyplomowych na tamtejszej ASP. Jego wczesne prace kupowali m.in. znani rosyjscy mecenasi sztuki - Paweł Tretiakow i Sawwa Morozow. Artysta odbył wiele podróży studyjnych po Europie, jednak zawsze wracał do rodzinnego Bogdanowa. Pejzaże tych okolic natchnęły go m.in. do stworzenia słynnego obrazu „Przed Kościołem” - jedynego, który jest obecnie w posiadaniu Narodowego Muzeum Sztuki w Mińsku. Ruszczyc był jednym z najwybitniejszych twórców Młodej Polski, związanym z nurtem symbolizmu. W jego twórczości dominował pejzaż.
Podczas spotkania odczytano fragmenty dzienników malarza i zaprezentowano fragment białoruskiego filmu dokumentalnego poświęconego artyście. Uczestnicy wieczoru podkreślali, że Ruszczyc był nie tylko wybitnym malarzem, ale także pedagogiem. Był orędownikiem utworzenia Wydziału Sztuk Pięknych na reaktywowanym w 1919 roku Uniwersytecie Wileńskim, gdzie przez wiele lat wykładał malarstwo pejzażowe. Wcześniej pracował także jako wykładowca w Warszawie i Krakowie.
Jazep Januszkiewicz, białoruski tłumacz fragmentów pamiętników Ruszczyca, podkreślił, że w jego przypadku „mamy niezwykłą możliwość, by nie tylko oglądać obrazy, ale także poznać jego myśli, wspomnienia, spojrzenie na świat”.
Obecna na spotkaniu dyrektor Wołożyńskiego Muzeum Krajoznawczego Natalia Łouczaja podkreślała z kolei, że dzienniki malarza stanowią ważne źródło wiedzy o historii regionu. „Wraz z partnerami z Białorusi i z zagranicy planujemy szereg działań, które pozwolą pielęgnować i propagować wiedzę o tym artyście. Przed jubileuszem 150. urodzin Ruszczyca planujemy m.in. odnowić jego grób w Bogdanowie” – powiedziała Łouczaja PAP. Jak dodała, podejmowane są także działania na rzecz odbudowania jego rodzinnego domu, który spłonął w czasie walk z Niemcami w 1944 r., a także utworzenia w rodzinnych stronach Ruszczyca centrum kultury poświęconego jego twórczości.
Wieczar zapowiedział, że Narodowe Muzeum Sztuki będzie się starało zorganizować dużą wystawę prac artysty we współpracy z Polską i Litwą.
Z Mińska Justyna Prus (PAP)
just/ jo/ mc/