Ceniłem bardzo Jerzego Pilcha. Ceniłem zwłaszcza jego felietony, jego poczucie humoru, jego „Dziennik”. Znakomity był w tym, właściwie niepowtarzalny – ocenia w rozmowie z PAP prozaik i dramatopisarz Wiesław Myśliwski.
"Wielka szkoda, że odszedł. Smutek przeżywam" - powiedział PAP zmarłym Jerzym Pilchu Wiesław Myśliwski.
"Ceniłem go bardzo. Ceniłem zwłaszcza jego felietony, jego poczucie humoru, jego +Dziennik+" - podkreślił pisarz, dodając "znakomity był w tym, właściwie niepowtarzalny".
Przyznał, że wśród książek Pilcha najwyżej cenił powieść "Pod Mocnym Aniołem", za którą otrzymał w 2001 r. Nagrodę Literacką NIKE. "To była bardzo dobra książka" - ocenił Myśliwski.
"Sześćdziesiąt siedem lat to nie jest wiek do umierania. Ale co zrobić? On był przecież od wielu, wielu lat ciężko chory. Moim zdaniem, to właściwie wszystko zmierzało ku temu" - powiedział autor "Traktatu o łuskaniu fasoli".(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ wj/