Polscy artyści awangardy, tworząc nową sztukę, nie odrywali jej od tradycji - mówił prezydent Andrzej Duda, który w czwartek zainaugurował obchody 100-lecia awangardy w Polsce. Z tej okazji w Pałacu Prezydenckim otwarto Salę Formistów.
Polscy artyści awangardy, tworząc nową sztukę, nie odrywali jej od tradycji - mówił prezydent Andrzej Duda, który w czwartek zainaugurował obchody 100-lecia awangardy w Polsce. Z tej okazji w Pałacu Prezydenckim otwarto Salę Formistów.
Prezydent, podkreślając znaczenie zbliżającej się rocznicy 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, zwrócił uwagę na pochodzącą z tamtego okresu sztukę. "Polska kultura - niezależnie od tego, że Polska nie miała przez ponad 120 lat swojej państwowości - cały czas była tworzona" - zaznaczył Duda, który wspólnie z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Piotrem Glińskim spotkał się w Pałacu Prezydenckim z przedstawicielami instytucji, które zainicjowały upamiętnienie polskiej awangardy. Są to Muzeum Narodowe w Krakowie, Muzeum Narodowe w Warszawie oraz Muzeum Sztuki w Łodzi.
Prezydent, który wspólnie z Polskim Komitetem ds. UNESCO objął honorowym patronatem obchody 100-lecia awangardy w Polsce, podziękował muzealnikom za udostępnienie dzieł awangardowych artystów. W otwartej w Pałacu Prezydenckim Sali Formistów prezentowane są najważniejsze dzieła pierwszej polskiej awangardowej grupy artystycznej (formiści), m.in. prace Andrzeja i Zbigniewa Pronaszków, Tytusa Czyżewskiego, Konrada Winklera.
Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że polscy artyści awangardy "chcieli tworzyć coś nowego, chcieli nadać sztuce nowy kształt, chcieli dokonać radykalnej zmiany (...), ale nie chcieli się oderwać od polskiej tradycji". "Dlatego są w tej sztuce tak wyraźne elementy zaczerpnięte z polskiej tradycyjnej sztuki ludowej. Nie odrywali się też od romantyzmu, nie odrywali się od Młodej Polski, cały czas czerpali gdzieś wzorce z tych elementów, budując tę nową sztukę polską i wprowadzając ją z XIX w. w XX w., a w efekcie, jak się okazało, wprowadzając ją do wolnej Polski" - mówił prezydent.
Prezydent, który zwiedził ekspozycję, zaznaczył, że polscy artyści awangardy "chcieli tworzyć coś nowego, chcieli nadać sztuce nowy kształt, chcieli dokonać radykalnej zmiany (...), ale nie chcieli się oderwać od polskiej tradycji". "Dlatego są w tej sztuce tak wyraźne elementy zaczerpnięte z polskiej tradycyjnej sztuki ludowej. Nie odrywali się też od romantyzmu, nie odrywali się od Młodej Polski, cały czas czerpali gdzieś wzorce z tych elementów, budując tę nową sztukę polską i wprowadzając ją z XIX wieku w XX wiek, a w efekcie, jak się okazało, wprowadzając ją do wolnej Polski" - mówił Duda.
Prezydent podkreślił też, że prezentacja dzieł formistów w Pałacu Prezydenckim jest istotnym elementem w związku ze zbliżającą się rocznicą 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Zaznaczył, że ekspozycję będą mogły oglądać odwiedzające pałac szkolne wycieczki.
"Bardzo mi na tym zależało (...), żeby wszyscy, głównie młodzi, którzy fascynują się dzisiaj niepodległością, którzy w dużej części są dzisiaj niesieni takim porywem patriotycznym, zwracali uwagę również na to, że ta polska niepodległość odzyskana w 1918 roku, to nie tylko kule, to nie tylko bagnety, to nie tylko bohaterstwo" - mówił Duda, wymieniając Polaków walczących na frontach pierwszej wojny światowej, a wcześniej w powstaniach narodowych.
Minister kultury Piotr Gliński, nawiązując do słów Dudy, powiedział, że obchodami 100-lecia polskiej sztuki awangardy nieoficjalnie otwierany jest pięcioletni projekt "Niepodległa 2018" - związany ze 100-leciem odzyskania polskiej niepodległości. Projekt, który - jak zapowiedział Gliński - formalnie otwarty zostanie w przyszłym roku, ma przypomnieć o wartościach i wydarzeniach, które kształtowały polską tożsamość. "To był okres w polskiej sztuce szalenie cenny, szalenie ciekawy, piękny po prostu" - zaznaczył minister.
Gliński podkreślił też, że "polska kultura nie przegrywa w polskiej polityce". "Budżet będzie zwiększony na 2017 r. o prawie 200 mln zł z czego niezmiernie się cieszymy" - podał minister kultury.
W 2017 roku minie sto lat od pierwszej znaczącej manifestacji polskiej awangardy. Z inicjatywą obchodów rocznicy wyszły trzy muzea, które posiadają najbogatsze zbiory sztuki awangardowej - Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Narodowe w Krakowie i Muzeum Sztuki w Łodzi. W Pałacu Prezydenckim odbyła się konferencja naukowa z udziałem przedstawiciel tych i innych placówek, które współtworzą program obchodów. W konferencji uczestniczył również prof. Sławomir Ratajski, sekretarz generalny Polskiego Komitetu ds. UNESCO.
Podczas spotkania wykład "Awangarda i państwo w II Rzeczypospolitej" wygłosił dr hab. Andrzej Szczerski, wicedyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. "Polska awangarda radykalnie odmieniła charakter naszej kultury, przesądzając o dalszym rozwoju sztuk wizualnych, literatury, filmu, teatru, architektury, a także przekształcając w istotny sposób naszą rzeczywistość. Twórczość artystów związanych z tym ruchem stanowi istotną część zarówno narodowego, jak i uniwersalnego dziedzictwa kulturowego" - podkreślił Szczerski w katalogu towarzyszącym otwarciu Sali Formistów.
Za symboliczny początek polskiej awangardy uznaje się otwarcie 4 listopada 1917 r. I Wystawy Ekspresjonistów Polskich w siedzibie krakowskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych. Na ekspozycji zaprezentowano niemal 100 dzieł osiemnastu artystów, a spośród jej uczestników wyłoniła się grupa późniejszych formistów, aktywnie tworzących i propagujących idee nowej sztuki. Należeli do nich: Leon Chwistek, Tytus Czyżewski, Zbigniew Pronaszko oraz Henryk Gotlib, Jan Hrynkowski, Tymon Niesiołowski i Andrzej Pronaszko.(PAP)
nno/ mow/