W Rzymie odsłonięta została w piątek tablica upamiętniająca poetę, eseistę i dziennikarza Jerzego Hordyńskiego (1919-1998), który był jedną z najbarwniejszych postaci włoskiej Polonii. Uroczystość odbyła się w setną rocznicę jego urodzin.
Tablicę odsłonięto na fasadzie domu, przy znajdującej się koło Watykanu ulicy Borgo Pio nr 84, w którym poeta mieszkał ponad 30 lat.
W ceremonii uczestniczyła ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders. Obecni byli przyjaciele Hordyńskiego, przedstawiciele władz włoskiej stolicy oraz delegacja Stowarzyszenia Miłośników Jarosławia - miasta, gdzie urodził się poeta i które krzewi pamięć o nim.
Jerzy Hordyński urodził się 18 października 1919 roku. Studiował prawo i orientalistykę we Lwowie. Jako poeta zadebiutował w 1935 roku i wkrótce stał się członkiem tamtejszej czołowej grupy poetyckiej. Przed wojną pisał wiersze i artykuły w prasie lwowskiej i warszawskiej.
W czasie II wojny światowej działał w podziemnym życiu literackim i kontynuował konspiracyjne studia.
Po powtórnym zajęciu Lwowa przez ZSRR w lipcu 1944 roku został aresztowany i zesłany do łagrów, był m.in. w Donbasie. Po trzech latach został zwolniony. Następnie trafił do Krakowa, gdzie rozpoczął współpracę z "Tygodnikiem Powszechnym". Pracował także w "Życiu Literackim", gdzie razem z Wisławą Szymborską prowadził tzw. pocztę literacką.
Z Polski wyjechał w 1961 roku. Mieszkał w Wiedniu i Paryżu, a od 1964 roku w Rzymie. Z Wiecznego Miasta pisał korespondencje do polskich pism, przeprowadzał wywiady. Opublikował 11 tomików poetyckich, a jego wiersze przełożono na 16 języków.
W latach 1948-1983 Hordyński był członkiem Związku Literatów Polskich. Był autorem przekładów poezji jugosłowiańskiej, ukraińskiej, rosyjskiej, francuskiej i niemieckiej.
Jego przyjaciele wspominają go jako stałego bywalca niemal wszystkich kulturalnych wydarzeń w Rzymie. Jak mówią, za cel stawiał sobie zawsze to, by być wszędzie tam, gdzie działo się coś ciekawego, a więc na premierach książek, premierach teatralnych, kinowych i operowych, pokazach mody, wernisażach i innych spotkaniach. Niemal codziennie odwiedzał znajdujące się w pobliżu jego domu biuro prasowe Watykanu, gdzie znali go wszyscy watykaniści z całego świata.
Hordyński zmarł w Rzymie 14 czerwca 1998 roku. Został pochowany w polskiej kwaterze na cmentarzu Prima Porta.
W 2008 roku, w 10. rocznicę jego śmierci, dzięki staraniom Instytutu Polskiego w Rzymie wydany został polsko-włoski wybór wierszy Hordyńskiego. Jego tytuł to "Rimarro uno straniero sotto ogni cielo" (Pozostanę cudzoziemcem pod każdym niebem).
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ cyk/ ap/