Prapremiera „Imagine”, autorskiego spektaklu Krystiana Lupy odwołującego się do idei New Age i kulturowej rewolucji przełomu lat 60. i 70. XX wieku, odbędzie się w sobotę w Teatrze Powszechnym w Łodzi w ramach XXVIII Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.
Spektakl jest koprodukcją dwóch teatrów Powszechnych - łódzkiego i warszawskiego. Krystian Lupa wychodząc od słów piosenki Johna Lennona "Imagine", zadaje pytanie o żywotność utopii we współczesnym świecie, zwłaszcza idei New Age, wizji świata bez wojen, państw, własności i nienawiści.
"Lennon jest autorem piosenki +Imagine+, która mówi: wyobraź sobie, że nie ma piekła/nieba, że nie ma granic i narodów, za które warto umierać i zabijać. (…) Oczywiście chodzi o to, żeby tę ideę zaprowadzić, zainicjować w myśli ludzkiej, w wyobraźni ludzkiej. Dla mnie jest to tekst genialny, nie bez powodu stał się hymnem, w jakimś sensie też hymnem New Age. Jest to wielki fenomen, wielki symbol kulturowy i wielki symbol tego, co zostało zaprzepaszczone. Nad tym, dlaczego to zostało zaprzepaszczone, zastanawiamy się w spektaklu" - powiedział Krystian Lupa, cytowany w filmowych materiałach promocyjnych teatru.
Reżyser wykorzystał w spektaklu także tekst słuchowiska Antonina Artaud, który - jak zaznaczył "był bogiem dla New Age i jego prekursorem".
"To dwie osoby stojące po przeciwległych brzegach tego samego jeziora" - ocenił Lupa, który jest także autorem scenariusza i scenografii "Imagine".
Lupa - w swoim własnym poczuciu - uważa się za "generację hipisowską, trochę generację New Age".
"Jestem częścią jasnego prądu, odpowiedzi na to, co II Wojna Światowa zanegowała; odpowiedzią na zanegowanie człowieka XIX wieku i pierwszej połowy XX wieku - człowieka wojny, który od tysiącleci panuje w naszym społeczeństwie" – wyjaśnił.
Zdaniem dyrektorki Teatru Powszechnego w Łodzi Ewy Pilawskiej, teatr Lupy jest naznaczony wielkim indywidualizmem; wizjonerski i profetyczny.
"Zawsze sięga bardzo głęboko, do istoty spraw i zjawisk. Poddaje analizie i wyprzedza to, co za dopiero za chwilę ma się wydarzyć. Podobnie jest z +Imagine+ - spektaklem, który ożywia wielkie marzenie ludzkości o świecie bez agresji i przemocy, bez potrzeby podporządkowywania sobie drugiego człowieka" – oceniła Pilawska.
Z kolei dyrektor Teatru Powszechnego w Warszawie Paweł Łysak określił "Imagine" jako produkcyjne wyzwanie. "Koprodukowanie tego spektaklu w ramach partnerskiej sieci czołowych europejskich teatrów +Prospero. Extended Theatre+ jest też wspaniałą okazją do pogłębienia rozwoju artystycznego i współpracy międzynarodowej" - dodał.
Łodzianie poznawali twórczość Krystiana Lupy od 2004 roku – wtedy na Festiwalu w Powszechnym zaprezentowano "Kalkwerk" i "Rodzeństwo". Od tego czasu pokazano osiem jego spektakli, odbyły się wystawy, dyskusje, spotkania.
Tegorocznej edycji Festiwalu i prapremierze "Imagine" również towarzyszy cykl wydarzeń, m.in. 24 kwietnia konferencja "Krystian Lupa. Artysta. Wizjoner", której uczestnicy - badacze teatru i krytycy - spojrzą przekrojowo na dorobek twórcy – od początków w Jeleniej Górze, poprzez spektakle krakowskie, wrocławskie i te realizowane za granicą, kończąc na jego najnowszych realizacjach. W konferencji będzie można uczestniczyć na żywo oraz online - na YouTubie i Facebooku Festiwalu oraz Teatru Powszechnego w Łodzi.
W kolejnych dniach w ramach Festiwalu w łódzkim Powszechnym obejrzeć będzie można zapis wideo dwóch spektakli w reżyserii Krystiana Lupy prezentowanego w Teatrze Młodzieżowym w Wilnie "Austerlitz" W.G. Sebalda oraz "Dziennika Szaleńca" w zrealizowanego w Chinach na podstawie opowiadania napisanego przez Lu Xuna w 1918 r.
W Teatrze Powszechnym w Łodzi spektakl "Imagine" będzie można obejrzeć także 24, 28, 29 i 30 kwietnia.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ pat/