Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński złożył gratulacje twórcom i producentom polsko-brytyjskiego filmu „The Zone of Interest”, który otrzymał Grand Prix podczas sobotniej gali zamknięcia 76. festiwalu w Cannes.
"Gratulacje dla twórców i producentów brytyjsko-polskiego filmu +The Zone of Interest+, zdobywców Grand Prix Festiwalu w Cannes. Produkcję filmu o niemieckim zbrodniarzu Rudolfie Hoessie współfinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej" - napisał w sobotę na Twitterze wicepremier Gliński.
Film Jonathana Glazera "The Zone of Interest", ze zdjęciami Łukasza Żala, luźno nawiązuje do głośnej powieści wojennej "Strefa interesów" Martina Amisa z 2014 roku opisującej miłość między SS-manem i żoną komendanta obozu koncentracyjnego. Tytułowa Interessengebiet była obszarem wokół KL Auschwitz zarządzanym przez SS. Do 1943 roku Niemcy – chcąc uniemożliwić więźniom kontakt ze światem zewnętrznym i jednocześnie pozbyć się świadków swoich zbrodni – wysiedlili z tego terenu około 9 tys. mieszkańców.
Reżyser w centrum filmu umieścił Rudolfa Hoessa (w tej roli Christian Friedel), który zorganizował KL Auschwitz, został jego pierwszym komendantem, a później przekształcił go w jeden z największych obozów III Rzeszy. W filmie śledzimy życie rodzinne Hoessa, jego żony Hedwig (Sandra Huller) i piątki dzieci w dużym domu z ogrodem położonym za obozowym murem. Śpiew ptaków zagłuszają okrzyki ludzi prowadzonych na śmierć, ale nawet one nie zakłócają idyllicznego życia Hoessów. Sielankę przerywa dopiero telefon z informacją, że Rudolf zostaje przeniesiony. Hedwig nie chce opuszczać willi. Proponuje mężowi, że zostanie w niej razem z dziećmi. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/